Ministerstwo Skarbu Państwa opublikowało wczoraj zaktualizowaną listę największych dłużników prywatyzacyjnych. 123 inwestorów, którzy kupowali udziały w państwowych spółkach, powinno oddać do państwowej kasy w sumie prawie 775 mln zł.
Resort skarbu podkreśla, że ma sukcesy w egzekucji długów. Niedawno udało się odzyskać około 25 mln zł od inwestora, który w 1998 r. kupił Tomaszowskie Kopalnie Surowców Mineralnych "Biała Góra". Dotychczas sprawa ta znajdowała się w "czołówce" zaległości finansowych. Jest jednak druga strona medalu. Chociaż z zestawienia udało się wykreślić jednego z największych dłużników, to ogólna suma prywatyzacyjnych zobowiązań wzrosła. Zaległości stu największych inwestorów zwiększyły się na koniec czerwca (w porównaniu z kwietniem) do ponad 745 mln zł z niecałych 660 mln zł. To efekt narastających odsetek.