Calyon, bank inwestycyjny należący do francuskiego Credit Agricole, zwolnił tradera Richarda Bierbauma z powodu nieuzgodnionych transakcji, które przyniosły stratę w wysokości 250 milionów euro.
Sprawa Bierbauma, 26-letniego Amerykanina zatrudnionego w nowojorskiej placówce Calyona, to najgłośniejszy tego rodzaju przypadek od 2002 r., kiedy Allied Irish Banks ujawnił, że John Rusnak spowodował stratę 691 milionów dolarów.
Bierbaum twierdzi, że przeprowadzał transakcje pod nadzorem przełożonych, którym składał codzienne raporty. Zajmował pozycje na rynku instrumentów pochodnych i miał zarobić na obniżce stopy dyskontowej amerykańskiego banku centralnego. Uczynił to w ostatnich dniach sierpnia przy malejącym indeksie kosztów swapów kredytowych. Kiedy jednak we wrześniu poddano analizie posunięcia Bierbauma, trend się odwrócił.
Frank Partnoy, były trader, a obecnie profesor prawa na uniwersytecie w San Diego, uważa, że handel instrumentami pochodnymi jest trudniej nadzorować niż operacje walutami czy akcjami, gdyż transakcje mają charakter prywatny.
W ostatnich dziesięciu latach było wiele dużych skandali finansowych, a straty spowodowane przez traderów grających niezgodnie z regułami sięgają miliardów dolarów.