Porozumienie o współpracy w sprawie połączenia systemów elektroenergetycznych Polski i Litwy oraz elektrowni atomowej w Ignalinie będzie podpisane w listopadzie - powiedział premier Litwy Gedyminas Kirkilas. - Uważam, że możemy skutecznie współpracować. Nie sądzę, by już nastał czas, aby wyciągać daleko idące pesymistyczne wnioski - stwierdził. Do podpisania deklaracji nie doszło na ubiegłotygodniowym szczycie energetycznym ze względu na żądanie Polski dotyczące należnej nam mocy z Ingaliny (ponad 1000 MW). Zdaniem Kirkilasa, Litwa nie może nic nam teraz obiecać, jako że nie zdecydowano jeszcze o łącznej mocy siłowni atomowej.
Interfax