Nieuchronną konsekwencją globalizującej się gospodarki były, są i będą fuzje i przejęcia. Co one oznaczają? Jesteśmy świadkami licznych zmian na wielu rynkach. Podmioty łączące się przy aprobacie swoich akcjonariuszy, czy to na skutek wykupywania nawzajem swoich akcji czy fuzji lub przejęć, rozrastają się, zmieniają nazwy i struktury organizacyjne.
Jeśli będą potrafiły przejść przez te procesy umiejętnie, zyskają nowe rynki i nowych klientów. Wcześniej jednak władze tych organizacji muszą przekonać swoich pracowników do idei zmian. Warto jest też je wytłumaczyć klientom.
Te dwie grupy, czyli klienci i pracownicy - przy założeniu, że akcjonariusze już wcześniej doszli do porozumienia - są szczególnie wrażliwe na tego typu wydarzenia, gdyż najczęściej bywają ich mimowolnymi bohaterami. Oni decydują o powodzeniu lub niepowodzeniu tych procesów.
Zażegnać
obawy