W Eurofaktorze miały ostatnio miejsce nie tylko znaczne zmiany właścicielskie. Zmienił się również zarząd spółki. Ze stanowiska prezesa zrezygnował Bronisław Hermann, który swoją funkcję pełnił zaledwie przez dziewięć miesięcy. Na jego stanowisko powołany został Michał Golicz, od niedawna także prezes firmy Bonum - właściciela Eurofaktora.
Bronisław Hermann pozostanie w Eurofaktorze, ale jako wiceprezes. Z zarządu odszedł również Janusz Zimoch. Jak tłumaczy, nowe stanowisko w spółce zależnej Eurofaktora uniemożliwia mu łączenie tych dwóch funkcji.
Michał Golicz jest prawnikiem. Jak podaje Eurofaktor, ma wysokie kwalifikacje w zakresie zarządzania, a przede wszystkim restrukturyzacji zadłużenia. Ukończył kursy syndyka i nadzorcy sądowego.
Jak powiedział nam Jarosław Knat, nowy rzecznik Eurofaktora, nominacja Michała Golicza ma bezpośredni związek z sytuacją spółki. Jak wyjaśnił, doświadczenie i kompetencje nowego prezesa mają pomóc spółce w walce z dłużnikami i odzyskaniu 70 mln zł spornych należności.
Zerwane w lipcu porozumienia z dłużnikami - Polmetalem i Górnośląskim Funduszem Restrukturyzacyjnym - prawie doprowadziły spółkę do bankructwa. Porozumienia zakładały, że miesiąc później do Eurofaktora wpłyną należności w kwocie 36 mln zł. Ponieważ nie wpłynęły, Eurofaktor nie był w stanie wykupić wyemitowanych przez siebie obligacji. Spółka nie wykluczyła ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu. Z pomocą przyszedł Eurofaktorowi nowy inwestor - Grzegorz Hajdarowicz, właściciel krakowskiej spółki Gremi. Dzięki udzielonej pożyczce (10 mln zł) Eurofaktor mógł spłacić część wyemitowanych za pośrednictwem Raiffeisen Banku obligacji. Reszta obligatariuszy zgodziła się na rolowanie długu.