Cena akcji PZU w górę. Rynek liczy na wypłatę

Za jedną akcję PZU trzeba dziś zapłacić co najmniej 300 zł. Tymczasem jeszcze na początku roku papiery kosztowały po około 225 zł. Eksperci wskazują, że to reakcja na prawdopodobną wypłatę dywidendy

Publikacja: 06.06.2009 11:02

Cena akcji PZU w górę. Rynek liczy na wypłatę

Foto: GG Parkiet

Nawet 330 zł trzeba dziś wyjąć z portfela, by kupić jedną akcję PZU – wynika z naszych informacji pozyskanych z rynku pozagiełdowego. To oznacza, że inwestorzy wyceniają spółkę na 28,5 mld zł. Tymczasem jeszcze na początku roku cena jednego papieru ubezpieczyciela była o około 105 zł niższa. W ciągu kilku miesięcy wzrosła więc o około 46 proc. Jaka jest tego przyczyna?

[srodtytul]Czekają na dywidendę jak na zbawienie[/srodtytul]

– Zapewne głównym powodem zwiększonego popytu na papiery PZU są pojawiające się coraz częściej sygnały, które wskazują, że może dojść do wypłaty dywidendy – mówi Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers Domu Maklerskiego.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku w najgorszym wypadku inwestorzy mogą liczyć na 8,70 zł dywidendy na akcję, a w najlepszym nawet na... ponad 83 zł. Dlaczego?

Pod koniec maja wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik potwierdził na naszych łamach, że resortowi zależy na jak najszybszym porozumieniu z Eureko (z którym pozostaje w konflikcie od 10 lat). Przyznał też, że na wniosek Skarbu Państwa, który posiada 55,1 proc. akcji PZU, w programie WZA (które odbędzie się 30 czerwca) został umieszczony punkt pozwalający nie tylko na wypłatę dywidendy z zysku za rok 2008 (wyniósł 3,03 mld zł), ale też na podział zysku z lat ubiegłych. Z naszych nieoficjalnych informacji wynikało, że punkt jest tak sformułowany, że umożliwia nawet wypłatę całego kapitału zapasowego na rzecz akcjonariuszy. Potwierdza to program walnego zgromadzenia PZU opublikowany w Monitorze Sądowym i Gospodarczym 2 czerwca.

Polityka dywidendowa PZU wskazuje, że na konto akcjonariuszy może wpłynąć od 25 do 50 proc. zysku za poprzedni rok. Gdyby więc WZA przeznaczyło na dywidendę 25 proc. zarobku za ubiegły rok, udziałowcy dostaliby 8,70 zł na papier. Gdyby jednak doszło do wypłaty całego kapitału zapasowego (z pominięciem założeń polityki dywidendowej), mogliby dostać maksymalnie nawet 84 zł na akcję.

– Wypłata dywidendy byłaby dobrym sygnałem dla rynku. Wskazywałaby na zbliżające się porozumienie między udziałowcami – twierdzi Radena Georgieva, analityk UniCredit CA IB Securities z Londynu.Eksperci wskazują, że papiery PZU drożały także w pierwszej połowie 2007 i 2008 roku. Inwestorzy dwukrotnie mieli nadzieję na wypłatę dywidendy i dwukrotnie się zawiedli. Ostatnio ubezpieczyciel wypłacił dywidendę w 2006 r. Przeznaczył na nią połowę zysku za 2005 rok (wyniósł wówczas 2,69 mld zł).

[srodtytul]Mogą być też inne powody[/srodtytul]

Analitycy uważają, że nie tylko dywidenda ma wpływ na wzrost ceny papierów PZU. – Na pewno, mimo że ubezpieczyciel nie jest spółką giełdową, ma na to wpływ ostatnio obserwowane odbicie na rynkach kapitałowych – wskazuje Radena Georgieva.

– Mogą na to wpływać także zapowiedzi prezesa Andrzeja Klesyka dotyczące akwizycji w regionie – podpowiada Marcin Kiepas.

[srodtytul]Wycena pójdzie w górę, ale...[/srodtytul]

Piotr Krawczyński, analityk Domu Kredytowego Notus, uważa, że przedział, w jakim powinien poruszać się kurs akcji PZU do 30 czerwca, czyli terminu WZA, będzie pomiędzy 330 a 350 zł.

Podkreśla jednak, że inwestorzy liczący na szybki zysk grają bardzo ryzykownie. – Trudno jest mówić o godziwej wycenie walorów PZU, dopóki znajdują się one w obrocie niepublicznym. Obecne poziomy indeksów warszawskiego parkietu wskazują na możliwą realizację zysków przez inwestorów i w konsekwencji spadek ich ceny – ostrzega Krawczyński.

Walory PZU były ostatnio wyceniane nie tylko przez rynek. Gdy na początku roku Eureko zaproponowało ugodę Skarbowi Państwa, chciało kupić akcje PZU po 116,5 zł. Z wypowiedzi szefa MSP Aleksandra Grada, które były reakcją na tę propozycję, wynikało, że jeden papier jest wart od 480 do 550 zł. W czerwcu 2007 r. główny ekonomista PZU Rafał Antczak wycenił spółkę na 50 mld zł, czyli jeden walor na 580 zł.

Ile akcji ubezpieczyciela jest w obrocie na rynku pozagiełdowym? Wiadomo jedynie, że 12,79 proc. papierów (ponad 11 mln zł akcji) nie jest własnością ani Skarbu Państwa (ma 55,1 proc., czyli 47,6 mln walorów), ani Eureko (posiada 32,1 proc., czyli 27,7 mln papierów).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy