Nowe regulacje rynku funduszy mogą być opóźnione

Wciąż brak projektu nowelizacji ustawy o funduszach inwestycyjnych implementującej unijną dyrektywę UCITS IV. Eksperci oceniają, że szanse na jej terminowe wejście w życie w połowie 2011 r. są marne. Branży TFI opóźnienie jest na rękę

Publikacja: 25.10.2010 09:01

Nowe regulacje rynku funduszy mogą być opóźnione

Foto: PhotoXpress

Jest spore ryzyko, że unijna dyrektywa UCITS IV (Undertakings for Collective Investment in Transferable Securities IV) dotycząca rynku funduszy inwestycyjnych wejdzie w Polsce w życie z opóźnieniem, czyli nie w lipcu 2011 r. Projektu nowelizacji ustawy o funduszach inwestycyjnych wciąż nie ma.

[srodtytul]Prace nad pierwszą wersją[/srodtytul]

– Trwają prace związane z wypracowaniem pierwszej wersji projektu ustawy o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych, która będzie transponować do polskiego porządku prawnego postanowienia dyrektywy UCITS IV. Projekt ustawy zostanie przekazany do konsultacji zewnętrznych do końca tego roku – mówi Magdalena Kobos, rzecznik resortu finansów.

– Próbowaliśmy dotrzeć do choćby wstępnego projektu, ale go nie znaleźliśmy – potwierdził na konferencji o UCITS IV zorganizowanej przez Ernst&Young Tomasz Matczuk, wspólnik w MWW Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości: polski rząd nie zdąży – podobnie jak na przykład z implementacją dyrektywy MiFID. – Aby zdążyć, najpóźniej na początku roku ostateczny projekt powinien trafić do parlamentu. Jeśli jeszcze nie jest gotowa nawet wstępna jego wersja, szanse są bardzo małe – ocenia nasz rozmówca.

[srodtytul]TFI czekają spokojnie[/srodtytul]

Branży TFI opóźnienie jest raczej na rękę. Na rynku częściej słychać o zagrożeniach niż możliwościach płynących z UCITS IV. Jedna ze zmian oznacza znaczne ułatwienie wejścia na lokalny rynek funduszy z zagranicy. Teraz wymagana jest akceptacja lokalnego nadzorcy, który na jej wydanie ma dwa miesiące. – Wszystkie dokumenty muszą być przetłumaczone na lokalny język. To powoduje bardzo wysokie koszty. Niejednokrotnie firmy rezygnowały w związku z tym z wejścia na zagraniczny rynek – ocenia Matczuk.

Według UCITS IV wystarczy zgłosić się do macierzystego nadzoru, ten w ciągu 10 dni wysyła informację e-mailową do lokalnego nadzorcy i od wysłania można już sprzedawać fundusze na danym rynku. Przetłumaczyć na lokalny język wystarczy tylko kluczowe dokumenty. Chodzi nie tylko o liczbę zagranicznych funduszy, które mogą się pojawić na naszym rynku, ale również o ich przewagę konkurencyjną – niższe opłaty. Polskie fundusze akcji w ramach opłaty za zarządzanie pobierają rocznie średnio 3,6 proc. wartości średniorocznych aktywów. W funduszach zagranicznych jest to 2 proc.

Przedstawiciele TFI zachowują spokój. – Oczywiście widzimy pewne zagrożenie. Jednak teraz zagraniczne instytucje też mają dostęp, choć utrudniony, do naszego rynku, a jednak Polacy zainwestowali w ich fundusze jedynie kilka miliardów złotych. Problemem jest tu ograniczona sieć dystrybucji – ocenia Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI.

[srodtytul]O obniżkę opłat będzie trudno[/srodtytul]

Czy UCITS IV wymusi obniżkę opłat w polskich funduszach? – Nie. Dopóki dystrybutorzy będą pobierać od nas co najmniej połowę opłaty za zarządzanie, nie jesteśmy w stanie obniżyć stawki – mówi członek zarządu jednego z towarzystw. Inni nie wykluczają takiego scenariusza. Wraz z wejściem UCITS IV oferowanie produktów na innych rynkach UE ułatwi też tzw. paszport pozwalający świadczyć usługi zarządzania aktywami (nie tylko dystrybucji produktów) na terenie całej Unii Europejskiej bez konieczności rejestrowania spółki w danym kraju.

– Oznacza to, że stopniowo fundusze polskich TFI należących do zagranicznych grup kapitałowych będą przechodziły w ręce zarządzających w centrali lub od razu będą łączone z ich istniejącymi produktami – przewiduje osoba z branży TFI. Możliwy efekt? – Klienci będą być może wnosić standardowe europejskie opłaty, niższe od obowiązujących w Polsce – tłumaczy. – A niektóre TFI będą składały się głównie z działów sprzedaży. Zarządzający stracą pracę – dodaje.

Są też niezaprzeczalne korzyści dla klientów z dyrektywy UCITS IV. Jak podkreślają eksperci Ernst&Young, dobrze, że zaostrzone będą wymogi co do kontroli ryzyka inwestycyjnego w funduszach i wprowadzony dwustronicowy dokument z kluczowymi przejrzystymi informacjami dla klientów.

[ramka]

[b]01.07.2011[/b]

od tej daty powinny zacząć obowiązywać na każdym rynku Unii Europejskiej regulacje dyrektywy UCITS IV[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy