Ubezpieczenie kredytu kupieckiego

Produktem oferowanym przez ubezpieczycieli, który cieszy się coraz większą popularnością wśród przedsiębiorców, jest ubezpieczenie kredytu kupieckiego. - Ze statystyk wynika, iż jedna trzecia płatników nie reguluje należności w terminie określonym na fakturze - twierdzi Bogusława Gałkiewicz, kierownik Biura Marketingu i Zarządzania Polisami w KUKE.Kredyt kupiecki to odroczona płatność (za dostarczony towar lub usługę). Ubezpieczyciele oferują właśnie kredytodawcom ubezpieczenie na wypadek niezrealizowania spłaty w terminie. - O zwiększającym się udziale kredytu kupieckiego we współpracy handlowej świadczy to, że w krajach UE z roku na rok wzrasta czas kredytowania, czyli termin odroczonej płatności - powiedziała Bogusława Gałkiewicz. We Francji np. są to najczęściej 64 dni, w Hiszpanii - 73 dni, w Niemczech - 42, a we Włoszech - 90 dni.Wysokość składki, tak jak w przypadku innych polis, zależy od oceny ryzyka, jednak szczególną uwagę zwraca na to KUKE, która swój produkt kieruje do eksporterów. W przypadku bowiem firm handlujących z partnerami zagranicznymi, istotny wpływ na możliwość poniesienia straty w wyniku niezapłacenia należności mają dla eksportera np. brak znajomości sytuacji na rynku, nieznajomość prawa lub słaba możliwość poznania sytuacji finansowej kontrahenta, co zwiększa ryzyko. - Brak informacji jest jedną z głównych przyczyn niepowodzenia - ocenia B. Gałkiewicz. Z danych wynika, że np. nieznajomość sytuacji finansowej kontrahenta jest w 80% przyczyną nieudanych transakcji.Zawierając umowę z korporacją - kupując polisę obrotową - można liczyć na zwrot 85% wartości ubezpieczonego kontraktu, 15% to udział własny kredytodawcy (jeśli chodzi o ryzyko handlowe: niewypłacalność kontrahenta, przedłużający się okres niepłacenia należności) oraz 90% wypłaty w przypadku ryzyka niehandlowego (ryzyko polityczne, katastrofalne, niepłacenie należności przez kontrahenta publicznego).Polisa oferowana przez KUKE dotyczy przede wszystkim kredytu kupieckiego udzielanego do 180 dni. Średnia wartość składki, oferowanego eksporterom przez KUKE produktu, to 0,5% od wysokości ubezpieczonego rocznego obrotu. Indywidualnie natomiast negocjowane są ubezpieczenia odroczonej płatności powyżej pół roku. Obecnie najwięcej problemów mają eksporterzy zaangażowani na rynku rosyjskim - nie dość, że ich wschodni partnerzy zalegają z należnościami, to jeszcze ostatnio tamtejsze władze zapowiedziały, iż będą brać pod uwagę wyłącznie oferty z odroczonym terminem płatności powyżej 180 dni.

R.B.