Inwestorzy realizowali zyski na parkietach w Budapeszcie i Pradze
Podczas ostatnich w mijającym tygodniu sesji na giełdach w Europie Środkowowschodniej przeważały spadki. Tym razem nie pomogły doniesienia o wzrostach na czołowych parkietach zachodnioeuropejskich i za Atlantykiem. Inwestorzy w Budapeszcie obawiali się gorszych perspektyw dla spółek w przyszłym roku, ze względu na prognozę słabszego wzrostu węgierskiego PKB, i realizowali zyski po wzrostach z początku tygodnia. W efekcie BUX stracił 0,72 proc. Podobna tendencja panowała w Pradze, gdzie pozbywano się przede wszystkim walorów Ceske Radiokomunikace, a PX 50 spadł o 0,53 proc. Moskiewski indeks RTS obniżył się natomiast o 0,6 proc., co wiąże się z niekorzystnymi dla rynku kapitałowego decyzjami gospodarczymi rządu.
Budapeszt
Piątkowe notowania na giełdzie w Budapeszcie przyniosły spadek cen akcji. Wskaźnik BUX obniżył się o 0,72 proc., do 6002,80 pkt. Zdaniem lokalnych specjalistów, jednym z głównych czynników, który zachęcił inwestorów do pozbywania się akcji, są gorsze perspektywy węgierskiej gospodarki w przyszłym roku. Prognozuje się, że wzrost PKB w 1999 r. wyniesie około 4 proc., wobec 5 proc. w bieżącym roku. W efekcie można się spodziewać mniejszych zysków firm notowanych na giełdzie. Obawy te dotyczą przede wszystkim węgierskich spółek typu blue chip. W efekcie w piątek obniżył się kurs walorów koncernu naftowego MOL, nieznacznie natomiast zmieniły się notowania firmy branży telekomunikacyjnej Matav. Na uwagę zasługiwało zawieszenie obrotu walorami spółki branży turystycznej Ibusz, ze względu na spadek ich notowań powyżej dozwolonego dziennego limitu 20 proc. Cena tych akcji obniżyła się z 975 do 750 forintów, a więc o 23 proc.
Praga