Ostatnia sesja 1998 roku na warszawskim parkiecie miała bardzo spokojny, można powiedzieć nawet karnawałowy przebieg. Indeks rynku równoległego zyskując na wartości 1% zatrzymał się zaledwie o 0,7 punktu poniżej ostatniego rekordu z 28 grudnia. Indeks nadal porusza się we wzrostowym kanale. Najbliższy opór stanowi obecnie poziom prawie 1700 punktów, wsparcie zaś poziom 1575 punktów. Jednak należy pamiętać, że obie proste wyznaczające poziom wsparcia i oporu z każdym dniem rosną o około 10 punktów. Zakładając kontynuację wzrostów wartości indeksu WIRR, uważam, że bardzo silnym oporem będzie dopiero przedział 1820-1900 punktów.WIRR zbliżył się do ostatniego rekordu, ale fakt ten nie został potwierdzony przez zachowanie się indykatorów. Od kilku sesji bardzo stabilnie poruszają się krzywe MACD. ROC zyskując na wartości, pokonał w czwartek silną linię oporu zaczepioną na szczytach z 16 listopada i 10 grudnia. Stochastic Slow powrócił w obszar rynku byka. Ultimate Oscillator zatrzymał się zdecydowanie poniżej ostatniej górki. RSI dotarł do linii oporu. Najbardziej niepokojącym sygnałem jest zachowanie się wskaźnika Money Flow, który od 10 grudnia zdecydowanie traci na wartości, informując nas o tym, że ciągle uciekają z rynku równoległego środki pieniężne.Uważam, że pierwsza sesja 1999 roku przyniesie wzrost wartości indeksu, co oczywiście łączy się z osiągnięciem najwyższej wartości od ponad ośmiu miesięcy. Jednak już kolejne sesje to najprawdopodobniej korekta całej prawie trzymiesięcznej fali wzrostowej.
KRZYSZTOF ŚMIAŁEK
Pro-media Informacja i Finanse