Tak wysokich obrotów, jak podczas wczorajszej sesji, nie notowano na rynku NFI od lutego zeszłego roku. Jest to w pewnej części skutek zakończenia notowań PŚU, jednak świadczy to także o wzroście aktywności inwestorów. Ze względu na silne wzrosty kursów na rynku podstawowym prawdopodobnie część inwestorów pozbywa się akcji NFI, aby uwolnić środki na zakup innych papierów. Z drugiej strony jest to dobra okazja dla zasobnych inwestorów długoterminowych do powiększania pozycji bez gwałtownego wpływu na kursy.Indeks NIF pozostaje ostatnio daleko w tyle za głównymi indeksami akcji i najprawdopodobniej nie dogoni ich w najbliższym czasie. Inwestorzy kupujący znaczne pakiety akcji NFI mają po doświadczeniach ostatniego roku znacznie więcej cierpliwości i nie palą się do kupowania za wszelką cenę, zwłaszcza że można spodziewać się w najbliższym czasie jeszcze jednej "dostawy" akcji z rąk drobnych posiadaczy PŚU, którzy zdematerializowali je w ostatniej chwili.Nadchodzące tygodnie przyniosą wiele informacji istotnych dla oceny poszczególnych funduszy. Przede wszystkim ujawnią się wszyscy duzi akcjonariusze, co może wywołać spekulacyjne wzrosty kursów tych funduszy, o które będą oni rywalizować. O spodziewanych wynikach IV kwartału trudno jeszcze w tej chwili coś powiedzieć, jednak dopiero ich ogłoszenie w połączeniu z informacjami o akcjonariacie da najpełniejszy obraz narodowych funduszy inwestycyjnych, jaki istniał w historii notowań tych spółek.Na najbliższych sesjach spodziewam się stabilizacji indeksu NIF w okolicach 65 pkt., jednak gdyby występowały dalej silne wzrosty kursów akcji na rynku podstawowym, to mogą one w pewnym stopniu skłaniać do spekulacyjnego kupowania akcji NFI.
.