Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych
IX symfonia Ludwiga van Beethovena w Warszawskiej Filharmonii Narodowej zainaugurowała wczoraj działalność Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
PKPP będzie uwzględniała interesy pracodawców oraz będzie wpływała na warunki funkcjonowania gospodarki, przyspieszanie prywatyzacji i będzie występować jako partner w rozmowach ze związkami zawodowymi.
Pani Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji uważa, iż istniejące i działające do tej pory związki pracodawców nie zapewniały właściwego reprezentowania interesów pracodawców prywatnych. Jej zdaniem, było to wynikiem zdominowania ich przez firmy państwowe i to głównie z takich sektorów, jak górnictwo, hutnictwo, energetyka, czyli najmniej podatnych restrukturyzację. - Przyspieszenie prywatyzacji polskiej gospodarki jest konieczne. Mamy nadzieję, iż nowa organizacja będzie stowarzyszeniem wpływowym. Jedną z najistotniejszych kwestii jest też integracja z Unią Europejską. PKPP chce być wobec rządu i związków zawodowych odpowiedzialnym partnerem, który widzi znaczenie tej trójstronnej współpracy dla rozwoju Polski i jej miejsca w Europie - powiedziała H. Bochniarz.W skład PKPP powstałej pod auspicjami Polskiej Rady Biznesu i zarejestrowanej przez Sąd Okręgowy w Warszawie 7 stycznia 1999 roku wchodzi obecnie siedem związków pracodawców, znaczących zarówno pod względem liczby zatrudnionych pracowników, jak i siły ekonomicznej oraz zajmowanego miejsca w gospodarce kraju. Są to związki prywatnych pracodawców: banków i instytucji finansowych, konsultingu, przemysłu komputerowego i telekomunikacji, przemysłu spożywczego, mediów i reklamy, a także Poznański Związek Pracodawców i Pomorski Związek Pracodawców. Przedsiębiorstwa należące do tych związków zatrudniają około 400 tys. pracowników
J.J.