Walne "Kwiatkowskiego"

5 maja br. odbędzie się NWZA Narodowego Funduszu Inwestycyjnego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, które ma podjąć decyzję o wyborze firmy zarządzającej. Kandydatem jest spółka utworzona przez Powszechny Zakład Ubezpieczeń - PZU Management.,,Kwiatkowski" jako jedyny fundusz rozpoczął działalność bez firmy zarządzającej. Mimo to - a może właśnie dlatego - osiągał niezłe efekty w restrukturyzacji spółek oraz dobre wyniki finansowe, na co miał wpływ również fakt, że spółka nie ponosiła kosztów związanych z wypłatą wynagrodzeń dla zarządcy.Brak firmy zarządzającej sprawiał jednak, że fundusz był postrzegany jako kandydat do przejęcia. Wiele zamieszania na rynku wywołała jesienią 1997 roku sprawa ewentualnego przejęcia "Kwiatkowskiego" przez 3 NFI i Bank Pekao SA. Zarząd spółki wyraźnie sugerował, że obie instytucje mają wrogie zamiary i jako środek zaradczy zaproponował wybór firmy zarządzającej. W wyniku przeprowadzonego przetargu w maju 1998 roku na zarządcę zostało wybrane konsorcjum w składzie: Eastbrokers International i Tonlor Finance and Investment. Wybór nie zyskał jednak aprobaty akcjonariuszy.W związku z tym fundusz zwrócił się do dwóch największych wówczas akcjonariuszy o złożenie wspólnej oferty lub osobnych ofert w sprawie zarządzania. Pod koniec ubiegłego roku oferty takie wpłynęły od firmy Trinity Management, zarządzającej 3 NFI i reprezentującej Pekao, oraz od PZU, działającego razem z Everest Capital. Sojusz ubezpieczyciela z grupą Macieja Radziwiłła nie przetrwał jednak próby czasu i rozpadł się w marcu bieżącego roku, kiedy PZU złożyło samodzielnie ofertę na zarządzanie majątkiem "Kwiatkowskiego".W tej sytuacji sprawy potoczyły się szybko. Już kilkanaście dni po złożeniu oferty przez PZU Management rada nadzorcza funduszu dokonała wyboru kandydata na zarządcę. Kierowanie spółką zostanie powierzone ubezpieczycielowi, o ile decyzja rady zostanie zaaprobowana przez majowe NWZA NFI. Wybór zarządcy wydaje się przesądzony z kilku powodów - PZU ma pozycję największego akcjonariusza spółki, dysponującego razem z PZU Życie ponad 20% akcji spółki. Zakład może mieć także poparcie innych prywatnych akcjonariuszy, z którymi ubezpieczyciel wymienił się akcjami w kilku innych NFI (realizując w praktyce podział stref wpływów), a także poparcie Skarbu Państwa. PZU wciąż jest przecież instytucją państwową, a więc trudno zakładać, że na rynku NFI realizuje swoją strategię bez przyzwolenia Ministerstwa Skarbu Państwa.

K.J.