Są chętni - ocena ofert później
Prezes Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń skrytykował potencjalnych inwestorów za to, że jeszcze przed oficjalnym zaproszeniem do rozmów ujawnili swoje plany związanez udziałem w prywatyzacji PZU.
W tym roku powinna rozpocząć się prywatyzacja PZU - najwięk-szego w Polsce państwowego ubezpieczyciela. Plan tych przekształceń przewiduje sprzedaż 30% udziałów inwestorowi strategicznemu. Chętna do objęcia akcji jest m.in. francuska Grupa AXA. Udział w rynku każdego z towarzystw ubezpieczeniowych z grupy PZU przekracza 60%. - Mamy swoje zdanie na temat inwestorów, ale uważamy, że na tym etapie wszelkie wypowiedzi są przedwczesne, a nasze zdanie zaprezentujemy później - powiedział Władysław Jamroży, prezes PZU.Powszechny Zakład Ubezpieczeń ma po pierwszym kwartale br. ponad 550 mln zł zysku. Ostatnie dokapitalizowanie spółki (przekazanie przez Skarb Państwa obligacji Banku Handlowego) pozwoliło uzupełnić te wszystkie wartości, bez pokrycia których towarzystwa nie mogą prowadzić działalności zgodnie z przepisami ubezpieczeniowymi. Szef PZU Życie (zysk spółki za 1998 r. zbliżył się do 146 mln zł) liczy na to, że w połowie maja zgodę na działalność otrzyma Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU, które ma przede wszystkim zarabiać na zarządzaniu aktywami pracowniczych programów emerytalnych. Szefowie PZU oczekują, że po pierwszym roku TFI będzie na drugim miejscu na tym rynku, a pierwsze zyski mają pojawić się za 3-4 lata. Powszechne Towarzystwo Emerytalne PZU zamierza kontrolować 20-25% rynku funduszy emerytalnych.Firma, która trzyma w rękach prawie 2/3 wszystkich ubezpieczeń w Polsce, jest łakomym kąskiem; w Europie udział liderów w rynku nie przekracza często 20%. W Polsce rynek ubezpieczeniowy wciąż się rozwija, pojawiają się na nim nowe towarzystwa zagraniczne. Część z nich trafiła tutaj przy wprowadzaniu reformy emerytalnej, w którą zaangażowali się najwięksi krajowi asekuratorzy. Nawet jeśli za kilka lat udział PZU spadnie o połowę, to i tak pozostanie on liderem na rynku.
ROBERT BOMBAŁA