Libet przesuwa emisję

Producent kostki brukowej, spółka Libet z Libiąża, zrezygnowała z emisji nowych akcji serii E w pierwotnie zakładanym terminie 7-11 czerwca. Najprawdopodobniej zapisy zostaną przeprowadzone we wrześniu lub w październiku br.

Grzegorz Gołaski, prezes zarządu Libetu, uzasadniając swoją decyzję stwierdził, iż po prostu nie chciał sprzedać za tanio nowych walorów. - Po zapoznaniu się z wynikami book-buildingu, który przeprowadzaliśmy w ubiegłym tygodniu, okazało się, mamy wysoką nadsubskrypcję przy cenie 14-15 zł. Jeszcze przy 16 zł można by liczyć na powodzenie emisji, dla mnie jednak jest to zbyt tanio - stwierdził G. Gołaski, jednocześnie właściciel 90% akcji Libetu. Jego zdaniem, dobrą ceną emisyjną byłoby 18-20 zł (cenę minimalną ustalono na 12 zł) i po takiej walory mają być sprzedawane we wrześniu lub październiku. - Do tego czasu pokażę potencjalnym inwestorom, że planowane na rok bieżący zyski w wysokości blisko 5 mln zł, przy przychodach rzędu 30 mln zł, zostaną na pewno zrealizowane i wtedy 600 tys. nowo emitowanych akcji powinno znaleźć nabywców - stwierdził prezes. Brak wpływów z emisji (około 11 mln zł) zostanie zrekompensowany emisją weksli o wartości 5 mln zł, które w ciągu kilku tygodni nabędzie BPH i Bank Śląski.Według Grzegorza Gołaskiego, gwaranci byli zainteresowani podpisaniem umowy, z wynagrodzeniem w wysokości 2,5%, ale pod warunkiem ceny nie wyższej niż 15 zł. Problemem może być także brak woli podzielenia się władzą w spółce. Po emisji prezes nadal posiadałby bowiem 66% głosów.Na razie nie podano przybliżonych terminów subskrypcji, ograniczając się do stwierdzenia, iż będzie to po okresie najwyższej sprzedaży, jaka przypada na miesiące letnie. Dodajmy, że przy cenie 16 zł, wskaźnik C/Z Libetu (liczony za ostatnie 4 kwartały dla akcji obecnie istniejących) jest porównywalny do wskaźników innego producenta kostki brukowej - Baumy - i oscyluje koło 12. Niewykluczone iż oferując akcje przy kolejnym podejściu zapisy będą przeprowadzone metodą "kto pierwszy, ten lepszy".

ADAM MIELCZAREK