W mijającym tygodniu WIG pokonał wreszcie opór ustanowiony przez lukę bessy z przełomu lipca i sierpnia ubiegłego roku. Na wykresie tygodniowym pojawiła się mała biała świeca poprzedzona luką hossy. Świadczy to o sile trendu wzrostowego, jednak z drugiej strony wspomniana luka jest już czwartą od zakończenia w lutym ostatniej głębszej korekty. Według teorii, świadczy to o pewnym przegrzaniu rynku.Na wykresie dziennym pojawiło się kilka pozytywnych sygnałów. Przede wszystkim RSI potwierdził ostatnią zwyżkę, osiągając poziom wyższy niż szczyt z 4 maja. Oznacza to osłabienie negatywnych dywergencji. Poza tym, MACD, który od połowy marca znajduje się nad linią równowagi, teraz przebił swoją średnią, generując sygnał kupna. Układ średnich kroczących od początku kwietnia jest pozytywny i w najbliższym czasie raczej się nie zmieni. Ciekawie wyglądają obroty. Wprawdzie w ciągu trwającej od 9 czerwca małej fali wzrostowej ich wartość trochę się zwiększyła, ale i tak są mniejsze niż na przykład w styczniu, mimo że od tamtej pory WIG znacznie wzrósł.Najbliższym oporem jest bardzo wąska luka bessy z drugiej połowy lipca '98 na poziomie 17 000, a później szczyt sprzed krachu rosyjskiego na poziomie 17 774.
Marcin Lachowski
Wydział Doradztwa Inwestycyjnego, BM BGŻ SA