Frotex na razie nie wejdzie na GPW

Drugi NFI obejmie skierowaną do niego nową emisję akcji Zakładów Przemysłu Bawełnianego Frotex z Prudnika. Wyda na ten cel 4 mln zł. Nie wprowadzi spółki w najbliższym czasie na giełdę.Fundusz ma w tej chwili w swoim portfelu 565 tys. akcji przedsiębiorstwa, co zapewnia mu 40,04-proc. udział w kapitale akcyjnym i w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Na starcie Programu Powszechnej Prywatyzacji NFI posiadał pakiet 33% akcji przedsiębiorstwa. Zwiększył swoje zaangażowanie w firmie poprzez zakup akcji serii B.W najbliższym czasie udział funduszu w kapitale spółki wzrośnie do ponad 49%. Frotex wyemitował bowiem akcje serii C, które skierował wyłącznie do "Dwójki" jako inwestora finansowego. Fundusz złożył już w DM Banku Zachodniego zapis na 250 tys. nowych akcji spółki. Cena emisyjna papierów wynosi 16 zł. W sumie więc na inwestycję NFI przeznaczy 4 mln zł.Pozyskany kapitał Frotex zamierza przeznaczyć na zakup udziałów w spółce z o.o. Zakłady Bawełniane Frotte z Bogatyni. W ten sposób budowana Grupa Frotex ma mieć zapewniony większy udział w rynku. W ubiegłym roku Frotex wypracował 106,2 mln zł przychodów ze sprzedaży i 0,9 mln zł zysku netto (zysk na sprzedaży wyniósł 5,04 mln zł).Podwyższenie kapitału w kilku spółkach portfelowych oraz tworzenie wokół nich grup kapitałowych jest jednym z podstawowych celów działania Drugiego NFI w tym roku. W tej grupie przedsiębiorstw znalazł się także Frotex. Spółka od dawna jest jednym z kandydatów funduszu do notowań giełdowych. Jej wprowadzenie na giełdę nie jest jednak - wbrew pierwotnym zamierzeniom - kwestią najbliższej przyszłości. Jak się dowiedzieliśmy, na pewno nie dojdzie do rozpoczęcia procedury wprowadzania firmy na rynek publiczny w tym roku. Oczywiście, plany NFI w tym zakresie mogą być całkowicie zmienione. "Dwójka" zatrudni zapewne nową firmę zarządzającą - PZU NFI Management - co powinno nastąpić w najbliższych tygodniach.

K.J.