OFE PZU Złota Jesień zdobyło ponad 1 mln uczestników, a więc pod względem liczby członków zajmuje drugą pozycję na rynku. Podpisując w czerwcu ponad 370 tys. umów prześcignęło w liczbie klientów OFE Nationale-Nederlanden. Jakub Tropiło, prezes PTE PZU, ten znaczny wzrost tłumaczy aktywniejszym działaniem akwizytorów. Tworząc największą sieć (95 tys. osób) towarzystwo postanowiło oprzeć się na pracownikach i współpracownikach PZU Życie i PZU SA.W marcu i kwietniu działała jedynie jedna trzecia sieci, a miesiąc temu już ponad 70%. Dziennie w czerwcu akwizytorzy PZU podpisywali około 20 tys. umów, a obecnie kilkanaście tysięcy. Zdaniem prezesa, wakacje przystopują działalność akwizytorów. Niezależnie jednak od tego, ile ostatecznie ludzi przystąpi do II filaru, towarzystwo zamierza osiągnąć 20-25-proc. udział w rynku. - Wprawdzie za wcześnie jest jeszcze, by oceniać rezultaty wprowadzenia nowego rozporządzenia, niemniej jednak ZUS przekazuje nam 90% środków mniej niż oczekujemy. Jest to bardzo dalekie od ideału. Ponieważ nie istnieją idealne bazy danych, jednak zgodność na poziomie 95-97% byłaby dla nas satysfakcjonująca - zaznacza prezes PTE PZU.Tymczasem fundusz otrzymał dotychczas około 7 mln zł, a więc 5% należnych składek. Na koniec maja OFE otwartych miał blisko 700 tys. rachunków. Aktywa funduszu powinny zatem wynosić ponad 130 mln zł. Niepokojące jest również, że ZUS jedynie sporadycznie przesyła składki za te same osoby. Prezes ufa jeszcze zapewnieniom szefów ZUS-u, ale zapowiada, że dalszy brak poprawy zmusi do poszukiwania próby wyjścia z sytuacji. Wyklucza jednak możliwość utworzenia niezależnej od ZUS-u instytucji, która przejęłaby ten obowiązek Zakładu.- W ten sposób problem rozwiązały fundusze meksykańskie. Utworzenie i finansowanie przez nich firmy, która przejęła od państwowej instytucji rozliczanie i przekazywanie składek, spowodowało, że od razu 89% środków trafia do funduszy. W polskich warunkach takie rozwiązanie jest raczej niemożliwe do wprowadzenia. Należy zatem szukać innych możliwoś-ci udrożnienia przepływu składek. Przede wszystkim należy wyjaśnić, co jest prawdziwą przyczyną opóźnień. Niestety, nie wiemy, czy przypadkiem nie jest to problem systemu informatycznego - mówi Jakub Tropiło.

Anna Garwolińska