Nowy prezes Polskich Kolei Państwowych
Rada Polskich Kolei Państwowych odwołała w piątek prezesa zarządu PKP Jana Janika i powołała na jego miejsce Krzysztofa Celińskiego, dotychczasowego szefa Dyrekcji Infrastruktury Kolejowej. Powodem odwołania poprzedniego prezesa jest fatalna sytuacja finansowa kolei. Tego samego dnia wyniki kontroli w PKP przedstawiła NIK. - Próba uporządkowania finansów PKP w oparciu o ustawę z 1995 r. załamała się - twierdzi Jacek Uczkiewicz, wiceprezes NIK. Kontrola wykazała, że kolej nie potrafiła w ciągu ostatnich lat wprowadzić sprawnego systemu finansowo-księgowego. Brak takiego systemu sprawia, że PKP nie są w stanie przedstawić rzeczywistego rachunku kosztów, o które ciągle zabiega Ministerstwo Finansów.W 1998 r. kolej zanotowała 1,34 mld zł straty, aż o 1584% więcej niż rok wcześniej. Zadłużenie firmy wzrosło o 40%, a koszty operacyjne o 12%. W tym czasie przychody ze sprzedaży wzrosły jedynie o 1,3%. Kwota nie zapłaconych przez kolej podatków, ceł i świadczeń na ZUS przekroczyła już 750 mln zł. Na pogłębiający się kryzys nałożyły się cięcia budżetowe. PKP chciały dostać w 1998 r. z budżetu aż 3,4 mld zł. Ostatecznie jednak liczyły, że wystarczy im 1,2 mld zł. Faktycznie otrzymały z budżetu tylko 570 mln zł. - Gdyby brać pod uwagę jedynie prawo upadłościowe, taka firma w ogóle nie powinna już istnieć - powiedział w piątek J. Uczkiewicz.
dokończenie str. 5
NIK o PKP
Chora firma