PTE: spotkanie w Ministerstwie Pracy

Na wczorajszym spotkaniu w Ministerstwie Pracy specjalny zespół przedstawicieli rządu, ZUS-u i funduszy emerytalnych omawiał zasady płacenia odsetek należnych od nie przekazywanych składek do OFE.Zdaniem Izby Gospodarczej Funduszy Emerytalnych, niezależnie od przyczyn, które powodują opóźnienia w przesyłaniu składki, ZUS powinien płacić wszystkie odsetki, a po wyjaśnieniu sprawy dochodzić swoich roszczeń. Pieniądze na opłacanie odsetek miałyby pochodzić ze środków własnych ZUS-u. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z analiz prawnych wynika, że ZUS-owi trudno będzie bronić się przed przyjęciem takiego rozwiązania. Tylko Zakład może bowiem ustalić przyczyny niewpłynięcia pieniędzy do OFE oraz ewentualnie egzekwować zapłatę zaległych składek od pracodawców.Zdaniem Ireneusza Fąfary, odpowiedzialnego za finanse wiceprezesa ZUS-u, zdobycie pieniędzy na wypłatę odsetek byłoby możliwe tylko poprzez ograniczenie inwestycji i kosztów funkcjonowania Zakładu. Ze względu na nadal zbyt małą wydajność systemu informatycznego ZUS-u, nie do końca potwierdzone są przyczyny opóźnień. Trudno jest zatem wyliczyć kwotę odsetek, jakie obciążają ZUS. Ich wysokość szacuje się na 60 do 100 mln zł.Do tej pory ZUS przekazał do otwartych funduszy emerytalnych blisko 150 mln zł, z czego w sierpniu - 87 mln zł. W ostatnim tygodniu ZUS przekazywał po ok. 10 mln zł dziennie. Nadal jednak stanowi to jedynie kilkanaście procent środków należnych OFE. Zgodnie z harmonogramem, fundusze mają dostać wszystkie zaległe składki do połowy października.

A.G.