Ceny detaliczne w USA wzrosły zgodnie z prognozami
Najnowsze dane statystyczne, wykazujące, że inflacja w USA znajduje się pod kontrolą, zmniejszyły niepokój uczestników czołowych giełd przed rygorystycznym zaostrzeniem polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny. Dlatego we wtorek przeważał najpierw trend wzrostowy, z którego wyłamał się jednak londyński FT-SE 100, a przed południem także Dow Jones.
Nowy JorkUczestnicy giełdy nowojorskiej skupili wczoraj uwagę na najnowszych danych dotyczących cen detalicznych w USA. Ponieważ okazało się, że wzrosły one w lipcu w tempie przewidywanym przez ekonomistów, doszło do uspokojenia obaw przed radykalnym zaostrzeniem polityki pieniężnej. Zdaniem ekspertów, najbardziej prawdopodobna jest podwyżka 24 sierpnia stóp procentowych tylko o 0,25 pkt. oraz zaniechanie dalszych tego rodzaju kroków w pozostałej części roku. Przeciwko bardziej rygorystycznej polityce pieniężnej przemawia też zgodne z prognozami wykorzystanie mocy produkcyjnych w USA i tylko trochę większy od przewidywanego wzrost produkcji przemysłowej.Dodatnio na nastroje wpłynęły też korzystne wyniki czołowej spółki - Hewlett-Packard Co. W tych okolicznościach początek sesji przyniósł utrwalenie poniedziałkowego wzrostu, gdy Dow Jones zyskał 73,14 pkt. (0,67%). Wczoraj przed południem indeks stracił jednak ponad 19 pkt. (0,17%), wskutek niespodziewanej wyprzedaży akcji Hewlett-Packard.LondynDoniesienia zza Atlantyku uspokoiły również inwestorów brytyjskich, obawiających się wyraźnego zaostrzenia rygorów polityki pieniężnej w USA. Mniejsze niebezpieczeństwo nasilenia tam inflacji nie zapobiegło jednak spadkowi notowań na giełdzie londyńskiej, gdzie FT-SE 100 stracił wczoraj 69 pkt. (1,11%). Wbrew ogólnej tendencji, wyraźnie wzrosła cena akcji firmy Coca-Cola Beverages po uzgodnieniu przez nią fuzji ze spółką Hellenic Bottling.FrankfurtWe Frankfurcie pomyślna dla posiadaczy akcji wiadomość o cenach detalicznych w USA przyczyniła się do odwrócenia spadku notowań i DAX Xetra zyskał nieznacznie, 2,81 pkt. (0,05%). Nadal rosła cena akcji firmy RWE, dzięki czemu odrabiano straty z poprzedniego miesiąca. Tymczasem Morgan Stanley Dean Witter pogorszył rekomendację dla spółki Linde, pobudzając wyprzedaż jego walorów. Staniały również papiery przedsiębiorstw przemysłu chemicznego, zwłaszcza BASF, w związku z gorszymi od prognoz wynikami spółki Swiss Ciba Speciality Chemicals.ParyżParyski CAC-40 podniósł się o 21 pkt. (0,47%), reagując na dane, które wykazały mniejsze niebezpieczeństwo inflacji w USA. Nadal najchętniej handlowano akcjami francuskich banków. Wzrosły notowania Banque Nationale de Paris i Paribas. Natomiast staniały walory Société Générale, gdyż inwestorzy zaczęli wierzyć w przejęcie tej instytucji przez BNP. W dalszym ciągu rosła cena papierów giganta ubezpieczeniowego Axa wraz ze zwiększającym się zainteresowaniem akcjami europejskich firm asekuracyjnych.TokioTokijski indeks Nikkei 225 wzrósł wczoraj po raz siódmy z rzędu, zyskując 34,06 pkt. (0,19%). Tendencji zwyżkowej sprzyjały lepsze perspektywy japońskiej gospodarki, zahamowanie wzrostu kursu jena do dolara oraz pomyślne doniesienia z poniedziałkowej sesji na Wall Street. Ponadto uwagę zwracało duże zainteresowanie akcjami spółek o małej kapitalizacji, które na ogół stanowi zapowiedź ogólnego trendu wzrostowego na giełdzie tokijskiej. Wśród inwestorów utrzymywał się jednak pewien niepokój przed publikacją danych dotyczących inflacji w USA.Szczególnie wyraźnie podniosły się notowania firmy TDK Corp. przed publikacją jej wyników finansowych. Dużym powodzeniem cieszyły się również walory Sharp Corp. ze względu na znaczny popyt na jego produkty, przekraczający podaż. Rekordowy poziom osiągnęła cena papierów Takara Shuzo Co. Ltd., działającego w biotechnologii, której rozwój popiera rząd.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI