Stopa bezrobocia w lipcu 1999 r. - 11,8%
- Sytuacja na rynku pracy jest trudna i w najbliższych miesiącach nie poprawi się. Wskaźnik bezrobocia będzie się kształtował na poziomie 11,8-11,9% - twierdzi Grażyna Zielińska, prezes Krajowego Urzędu Pracy.
W końcu lipca liczba zarejestrowanych bezrobotnych wynosiła 2 mln 116,4 tys. osób i była wyższa w porównaniu z czerwcem o 42,4 tys., a w porównaniu z lipcem ub.r. o 433,3 tys. osób. Stopa bezrobocia - według GUS - w końcu lipca wyniosła 11,8% i była o 0,2 punktu procentowego wyższa niż w czerwcu. Najniższą stopę bezrobocia odnotowano w województwach śląskim, mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim, najwyższą - w warmińsko-mazurskim, lubuskim, zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim. Najczęściej szukają pracy m.in. sprzedawcy i referenci ekonomiczni.Wśród bezrobotnych przeważają kobiety i ich odsetek rośnie (w końcu lipca - 57,4%, miesiąc wcześniej - 57,1%). Zwiększa się również liczba bezrobotnych mieszkających na wsi (944,7 tys., wobec 926,1 w czerwcu i 760,9 tys. w lipcu ub.r.) oraz liczba bezrobotnych absolwentów (status absolwenta przysługuje przez rok od ukończenia szkoły.) W końcu lipca 102,8 tys. osób poszukujących pracy to absolwenci. Miesiąc wcześniej grupa ta była o 36,1 tys. mniejsza, a przed rokiem o 19,4 tys. osób.W ub.r. podjęto program "Absolwent", którego celem było pobudzenie aktywności młodzieży do samodzielnego poszukiwania pracy oraz zwiększenie dla nich ofert pracy, zwłaszcza nie subsydiowanej z Funduszu Pracy. Program trwał od lipca ub.r. do lipca br. Liczba absolwentów, którym udało się w tym czasie znaleźć pracę, wzrosła w porównaniu z okresem lipiec 1997 r. - lipiec 1998 r. (193 tys., wobec 113,4 tys.) Większość z nich podjęła jednak pracę subsydiowaną. Grażyna Zielińska negatywnie oceniła to zjawisko. Jej zdaniem, wielu pracodawców zbyt skwapliwie korzysta z okazji.W ostatnim roku nasiliły się zwolnienia z przyczyn dotyczących zakładów pracy. Na koniec lipca br. liczba zwolnionych wynosiła 153,2 tys. osób, o 36,5 tys. więcej niż w tym samym miesiącu ub.r. W tym zwolnienia grupowe objęły prawie 15 tys. (w ub.r. niecałe 9 tys.) Wzrosła również liczba uprawnionych do zasiłku (obecnie 485,5 tys. osób, przed rokiem 350 tys. osób).Zmalała natomiast liczba propozycji pracy, jakimi dysponują urzędy. W lipcu br. ofert było 62,1 tys., a w ub.r. prawie 72 tys. Większą aktywność w poszukiwaniu pracowników wykazują firmy sektora prywatnego. Do nich należy ponad 80% zgłoszonych ofert.
M.P.