Indeks WIG stracił wczoraj kolejne 1,2%. Wydarzeniem dnia był z pewnością 34-procentowy spadek kursu akcji Polisy, w przypadku której nie obowiązywały ograniczenia wahań ceny. Co prawda, podczas dogrywki znaleźli się chętni na zakup papierów, jednak wartość popytu była symboliczna. Po decyzji Ministerstwa Finansów o cofnięciu licencji na działalność ubezpieczeniową można się spodziewać dalszej przeceny walorów firmy ubezpieczeniowej. Interesująco wyglądał też przebieg notowań na Stalexporcie. Po środowym maksymalnym wzroście, wywołanym informacją o planowanej sprzedaży akcji Polkomtela, wczoraj odnotowano maksymalny spadek. Dodatkowo w trakcie oferty makler specjalista wystawił na sprzedaż ponad 192 tys. walorów. Brak odzewu ze strony rynku i jego duża nierównowaga spowodowały, iż fixing zakończył się ofertą sprzedaży. Po raz kolejny najaktywniej handlowanym papierem był wczoraj Elektrim. Przy spadku o 2,6 % na papierze tym zrealizowano obroty o wartości 19,4 mln zł (w trakcie notowań ciągłych obroty miały wartość 14 mln zł). Na spółce tej od pewnego czasu trwa intensywna wymiana akcjonariatu, która być może wiąże się z krążącymi po rynku pogłoskami (m.in. o kłopotach finansowych spółki oraz o konflikcie z Deutsche Telekom). Nieznaczny wzrost przyniosły notowania ciągłe. Indeksy WIG20 i MIDWIG zamknęły się na poziomie o ponad 0,3% wyższym niż na fixingu. W tej fazie sesji dalszej przecenie podlegały walory Stalexportu. Na otwarciu za jeden walor płacono 24,9 zł, czyli niemal o 10% mniej w notowaniach jednolitych. Później nastąpił jednak nieznaczny wzrost i ostatecznie na zakończenie notowań za jeden walor płacono 25,8 zł.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ