Bohaterem wczorajszej sesji był Stalexport. Po ukazaniu się rano informacji, iż spółka podpisała przedwstępną umowę sprzedaży akcji Polkomtela za 145 mln zł, na fixingu kurs papierów spółki zanotował maksymalny wzrost. Dodatkowo, wyraźna przewaga popytu spowodowała konieczność ponad 14-proc. redukcji zleceń kupna. Mimo to obroty na walorach Stalexportu przekroczyły 6 mln zł.Generalnie jednak fixing nie przyniósł większych zmian na rynku, o czym może świadczyć wzrost WIG-u zaledwie o 0,4%. O 1,1% wzrósł indeks firm teleinformatycznych, do czego przyczynił się ComputerLand. Cena walorów tej firmy zwyżkowała o 5,5%, a wartość zawartych transakcji osiągnęła niemal 3 mln zł. Na uwagę zasługują też utrzymujące się wysokie obroty na Elektrimie. W pierwszej fazie wczorajszej sesji ich wartość przekroczyła 30 mln zł.Notowania ciągłe po raz drugi z rzędu przyniosły poprawę nastrojów inwestorów. Indeks WIG20 zwyżkował w stosunku do fixingu o 1,54%, a MIDWIG o 1,11% (różnica ta była związana z wyższymi wzrostami akcji dużych banków). W tej fazie sesji kontynuowana była wymiana akcjonariatu na Stalexporcie. Cena papierów początkowo rosła (doszła nawet do 29,8 zł), jednak ostatecznie zamknęła się na poziomie 27,3 zł, czyli o 1% niższym niż na fixingu (obroty przekroczyły 11,3 mln zł). Najciekawszy przebieg miały jednak notowania ciągłe na Banku Handlowym. Kurs walorów banku wahał się, co prawda, w wąskim przedziale 59-60 zł, jednak wartość obrotów wyniosła 127 mln zł. Tak znacząca wymiana akcjonariatu z pewnością jest związana ze zbliżającymi się rozstrzygnięciami sprawy fuzji BH z BRE.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ