Porządek obrad najbliższego walnego Polaru (27 października br.) przewiduje zmiany w składzie rady nadzorczej spółki. Zostało ono zwołane na wniosek inwestora strategicznego - koncernu Brandt, który po kupnie pakietu akcji od Skarbu Państwa dysponuje 62% kapitału akcyjnego. Firma chce wprowadzić do rady swoich przedstawicieli - najprawdopodobniej w miejsce członków reprezentujących fundusze zarządzane przez Enterprise Investors. Przypomnijmy, że fundusze sprzedały prawie 25% akcji Brandtowi, a pozostałe 8% zmieni właściciela po uzyskaniu przez inwestora branżowego niezbędnych zgód. Niewykluczone że zastąpieni zostaną także przedstawiciele Skarbu Państwa. Obecna rada nadzorcza Polaru liczy 10 członków (4 ze Skarbu Państwa, 3 z funduszy i 3 przedstawicieli załogi). Polar zamierza 9 listopada br. wprowadzić do obrotu giełdowego akcje pracownicze. Nabywane nieodpłatnie walory nie mogły być bowiem przedmiotem obrotu do 8 listopada. Na giełdę trafi 1 334 065 papierów. Niespełna tysiąc akcji, które otrzymali członkowie zarządu Polaru, będą mogły zostać zasymilowane dopiero w listopadzie 2000 r. Wszystko wskazuje na to, że Brandt zwleka z ogłoszeniem wezwania na pozostałe walory wrocławskiego producenta sprzętu AGD do momentu asymilacji akcji pracowniczych. Włosko-francuski koncern zobowiązał się do skupienia w wezwaniu walorów spółki po 25,40 zł. Wczoraj na fixingu papierami Polaru handlowano po 23,80 zł.

GMZ