Do grudnia wybór inwestorów

Z nowego harmonogramu prywatyzacji spółek cukrowych przyjętego przez rząd wynika, że działania Ministerstwa Skarbu Państwa zostaną przyspieszone. - Inwestorzy strategiczni dla 3/4 z 76 cukrowni zgrupowanych w 4 holdingach mają być wybrani do końca 1999 r. - zapowiedziała wiceminister Barbara Litak-Zarębska. Przed prywatyzacją ma nastąpić restrukturyzacja zakładów, m.in. poprzez ich dokapitalizowanie. Nadal nie wiadomo, w jaki sposób miałoby to się odbyć. Brak pieniędzy na sfinansowanie prywatyzacji branży jest nadal wielkim problemem.Od przyjęcia pierwszego planu prywatyzacji cukrownictwa w 1994 r. miała miejsce prywatyzacja "pozaprogramowa", wymuszona pogarszającą się sytuacją ekonomiczną holdingów. Do tej pory sprywatyzowano m.in. cukrownie "Środa" i "Ropczyce". Wśród potencjalnych inwestorów dla prywatyzowanych cukrowni wymienia się koncerny niemieckie i duńskie (British Sugar zajął pozycję "wait and see"). W ubiegłych latach pakietami akcji byli zainteresowani zagraniczni producenci żywności działający w Polsce, ale zniechęciły ich opóźnienia i brak ostatecznych decyzji. Zmniejszone zainteresowanie i gorsza niż 5 lat temu kondycja branży na pewno odbiją się na cenach pakietów akcji.Przekształcenia nie pozbawią cukrowni dostępu do udzielanych przez ARR poręczeń spłat kredytów zaciąganych na skup buraków. Poręczenia są przeznaczone dla cukrowni z przewagą udziałów Skarbu Państwa, ale w zasadzie każdy zakład może się o nie starać. Zgodnie ze znowelizowanymi przez rząd zasadami, cukrownie muszą zabezpieczyć poręczenie udzielone przez ARR wekslem in blanco.

BOGDA ŻUKOWSKA