Sytuacja na rynku pracy korzystna dla gospodarki USA oraz giełd

Opublikowane w piątek dane dotyczące zatrudnienia i płac w USA wpłynęły uspokajająco na nastroje uczestników rynku kapitałowego. Zmniejszyły bowiem prawdopodobieństwo rychłej podwyżki stóp procentowych. W efekcie Dow Jones zaczął sesję od wyraźnego wzrostu, przyczyniając się do utrwalenia zwyżki notowań w Europie. Kolejny rekord osiągnięto na giełdzie paryskiej.

Nowy JorkCzwartkowa zwyżka notowań na Wall Street, gdy Dow Jones zyskał 30,58 pkt. (0,29%), była zaledwie wstępem do wyraźnego wzrostu, który nastąpił na początku sesji piątkowej. Do kupowania akcji zachęciły inwestorów najnowsze dane statystyczne. Wprawdzie wykazały one spadek bezrobocia w USA do najniższego poziomu od trzydziestu lat, co mogłoby sugerować potrzebę zaostrzenia polityki pieniężnej, ale jednocześnie okazało się, że w październiku wzrost zatrudnienia był umiarkowany, a płace podniosły się tylko nieznacznie. Informacje te utrwaliły przekonanie o małym niebezpieczeństwie nasilenia inflacji, osłabiając obawy przed podwyżką stóp procentowych podczas najbliższego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku Fed. W rezultacie Dow Jones zyskał szybko około 1,75%, by do godz. 20.00 naszego czasu znaleźć się na poziomie o ponad 108 pkt. (1,02%) wyższym niż w końcu poprzedniej sesji.LondynNajwiększy parkiet europejski zareagował zwyżką cen akcji na korzystne dla inwestorów dane statystyczne dotyczące gospodarki USA. Tymczasem silnym bodźcem do kupowania walorów spółek farmaceutycznych była perspektywa konsolidacji w tej branży. W efekcie zdrożały papiery Glaxo Wellcome, SmithKline Beecham oraz AstraZeneca. Wzrosły też notowania firmy telekomunikacyjnej Vodafone AirTouch ze względu na pogłoski o możliwym zacieśnieniu więzów z niemieckim koncernem Mannesmann. FT-SE 100 podniósł się o 25,3 pkt. (0,4%).FrankfurtWe Frankfurcie pomyślne doniesienia zza Atlantyku umożliwiły odwrócenie początkowego spadku notowań i DAX Xetra zyskał 22,48 pkt. (0,4%). W dalszym ciągu najchętniej inwestowano w akcje spółek farmaceutycznych i chemicznych, do czego impuls dało uzgodnienie fuzji firm Warner Lambert i American Home Products. Szczególnie wyraźnie zyskały walory Hoechst, również dzięki dobrym wynikom, oraz Bayer i BASF. Dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje koncernu Mannesmann wskutek pogłosek o możliwej współpracy z France Telecom lub Vodafone AirTouch.ParyżParyski CAC-40 podniósł się o 32,16 pkt. (0,65%), osiągając kolejny rekord. Zwyżkę notowań osłabiała realizacja zysków po ostatnich wzrostach oraz bliskość ważnej psychologicznie granicy 5000 pkt. Uwagę zwracał popyt na akcje firm farmaceutycznych Rhone-Poulenc, po części dzięki dobrym rezultatom, oraz Sanofi-Synthelabo. Zapowiedź zakupu rządowego udziału w Thomson-CSF podniosła notowania Alcatela. Zdrożały także walory France Telecom. Debiut w ramach indeksu CAC-40 był pomyślny dla Aerospatiale Matra, niekorzystny zaś dla Alcatela.TokioPiątkowa sesja w Tokio przyniosła nieznaczną zmianę notowań. Nikkei 225 wzrósł zaledwie o 6,77 pkt. (0,04%), reagując na przeciwstawne czynniki. W dalszym ciągu dużym powodzeniem cieszyły się akcje firm informatycznych po czwartkowym, już piątym z rzędu, rekordzie nowojorskiego indeksu Nasdaq. Wyraźnie zdrożały walory spółek Sony i Softbank, tej ostatniej dzięki powiązaniom z przedsiębiorstwami z USA. Wyrażano jednak obawy, że w ostatnich dniach notowania firm tej branży zostały sztucznie zawyżone. Chętnie kupowano też papiery firm telekomunikacyjnych. Wzrost ich cen miał związek ze zbliżającą się sprzedażą przez państwo kolejnego pakietu akcji NTT. Tymczasem spadły notowania przedsiębiorstw górniczych i przemysłu stoczniowego, zwłaszcza Mitsubishi Heavy Industries. Powodem była wyprzedaż ich akcji, aby zgromadzić fundusze na zakup bardziej atrakcyjnych papierów.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI