Na pierwszym w tym tygodniu fixingu zdecydowanie przeważały wzrosty. Główny indeks warszawskiej giełdy po zwyżce o 2% osiągnął 17 399,2 pkt. i jest obecnie na poziomie niespełna 1,5% niższym, niż wynosiło tegoroczne maksimum zanotowane 12 lipca. Wartość zrealizowanych na rynku podstawowym obrotów wyniosła 155,5 mln zł, co oznacza spadek w porównaniu z piątkiem o 15,5%. Bohaterem pierwszej części sesji była Polisa. Po ujawnieniu w piątek informacji o tym, że Tachyion TI eV Office Germany zamierza objąć 110 mln akcji spółki po cenie 2,5 zł za walor, kurs papierów Polisy zwyżkował o 129,5%, osiągając 1,4 zł. Wartość transakcji zrealizowanych na akcjach giełdowej firmy ubezpieczeniowej wyniosła 1,2 mln zł. Ponad 9-proc. wzrost odnotowały papiery Energomontażu-Południe. W tym przypadku sytuacja może się wiązać z trwającymi od dłuższego czasu spekulacjami dotyczącymi zmiany akcjonariatu spółki. Zwyżka kursu Kruszwicy wynika najprawdopodobniej z pogłosek o zamiarze zwiększenia zaangażowania w firmę przez inwestora strategicznego. Największy spadek na głównym parkiecie odnotowały papiery Huty Ferrum. Pamiętać jednak należy, iż kurs tej spółki w ostatnim czasie został wywindowany o kilkadziesiąt procent.W notowaniach ciągłych można było zaobserwować pewne przesilenie, które jednak objęło głównie duże spółki. W efekcie WIG20 na zamknięciu był o 0,1% niższy niż na fixingu. MIDWIG zanotował natomiast 1-proc. zwyżkę. W tej części sesji część strat z fixingu odrobiły papiery Ferrum (wzrost o 5,8%). Na uwagę zasługuje też 7-proc. zwyżka walorów Polifarbu Cieszyn-Wrocław.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ