Na sesji wtorkowej indeks rynku równoległego zanotował wzrost o 1,8% i ukształtował się na poziomie 2265 punktów. Tym samym WIRR znalazł się praktycznie na wysokości szczytu z połowy stycznia. Aby na drugim parkiecie mogła zostać utrzymana korzystna tendencja w perspektywie długoterminowej, niezbędne jest wyraźne pokonanie poprzedniego maksimum. W przeciwnym wypadku doszłoby do utworzenia formacji podwójnego szczytu, co byłoby bardzo negatywne. Za realizacją niekorzystnego scenariusza przemawiają malejące obroty. Podczas kształtowania poprzedniego szczytu wynosiły one około 19 mln zł, obecnie są o połowę niższe. Poza wymienionym oporem WIRR musi także pokonać linię trendu wzrostowego, poprowadzoną przez lokalne dna utworzone w ostatnich dwóch miesiącach 1999 roku (obecnie przebiega ona w okolicy 2300 punktów).Poprawia się sytuacja oscylatorów. MACD wyhamował spadki, zmniejsza się też jego odległość do linii sygnalnej. Po obronieniu poziomu równowagi rośnie RSI, który zbliża się do strefy wykupienia. Linia równowagi została także pokonana przez zyskujący na wartości Ultimate. Niezbyt ciekawie wygląda ROC, który mimo powrotu do strefy wartości dodatnich nie prezentuje zbyt dużej siły.

ZBIGNIEW BĘTLEWSKI

DM AmerBrokers