Zmiany w NFI

Drugi NFI oficjalnie pomija w składzie swojego akcjonariatu Expandię, choć od inwestora nie nadszedł żaden komunikat o spadku jego zaangażowania poniżej 5% głosów na WZA. Nadal nie są znani inwestorzy handlujący akcjami funduszy w "pakietówkach" na początku lutego.W raporcie za IV kwartał ub.r. Drugi NFI poinformował, że jego głównymi akcjonariuszami są Skarb Państwa (ma 15% walorów), Grupa PZU (z czego do PZU należy ponad 10% walorów, a do PZU Życie niespełna 10%) oraz Deutsche Bank Securities (7,48%).Na liście nie znalazła się Expandia. Do grupy Expandia należało - wg danych z końca 1998 roku - około 10% akcji funduszu. Ruchy w ramach grupy sprawiły wówczas, że około 8% akcji znalazło się w rękach Expandia Finance, a około 2,5% - Expandia Polska. Od tego czasu jednak nie nadszedł od tych inwestorów żaden komunikat, który dotyczyłby zmiany przez Expandię zaangażowania w funduszu.Zapewne NFI nie wierzy, aby Expandia, która całkowicie przestała się interesować "Dwójką" (choć na początku 1998 r. wyrażała zainteresowanie statusem firmy zarządzającej), była jeszcze akcjonariuszem funduszu. Najprawdopodobniej nie dopełniła obowiązków informacyjnych przewidzianych w Prawie o publicznym obrocie. - Wyjaśniamy razem z KPWiG kwestię zaangażowania Expandii w funduszu - powiedziała PARKIETOWI Anna Ludwiniak, doradca ds. PR zarządu firmy kierującej "Dwójką", PZU NFI Management.Sprawa z Deutsche Bankiem jest mniej jasna. Ponad dwa tygodnie temu zawarto kilkanaście transakcji pakietowych akcjami 12 narodowych funduszy inwestycyjnych. W kilku przypadkach (Fortuna, Foksal, Octava i XI NFI) były to pakiety zapewniające ponad 5% głosów na WZA (a w przypadku Fund.1 NFI i Drugiego NFI nawet 8%). Wielkość pakietów wskazywała, że sprzedającym był Deutsche Bank Securities Inc. z Nowego Jorku. W przypadku Octavy wolumen "pakietówki" idealnie zgadzał się z liczbą akcji należących do DBS. Obserwatorzy rynku komentują, że albo Deutsche Bank handlował z podmiotami ze swojej grupy kapitałowej, albo sprzedał walory inwestorom, na zlecenie których kupował je wcześniej. Na razie strony transakcji pakietowych nie ujawniły się.Możliwe są dwa scenariusze: albo nie rozliczono jeszcze "pakietówek" (lub też nie upłynął kilkudniowy termin od ich rozliczenia, w którym informacja o zmianach w akcjonariacie powinna być opublikowana), albo strony nie dotrzymały obowiązków informacyjnych.Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych rozlicza transakcje pakietowe w terminie T + X, tzn. w terminie wyznaczonym przez strony dokonujące operacji. W praktyce zasadą są rozliczenia w terminie T + 3, a bardzo rzadko dłuższe. Zupełnie wyjątkowo rozliczenie odbywa się w terminie jeszcze dłuższym, dochodzącym nawet do miesiąca.Co ciekawe, same NFI, których akcjami handlowano w "pakietówkach", są ciekawe, czy i komu Deutsche Bank sprzedawał akcje. Nie mają bowiem żadnych informacji na ten temat. Długi okres rozliczenia transakcji wskazuje, że handel odbywał się w grupie DBS. Zwykle bowiem, przy handlu z instytucjami zewnętrznymi, inwestorzy decydują się na jak najkrótszy okres, by zminimalizować ryzyko operacji.

K.J.