Mimo wczorajszego spadku na fixingu, rynek polskich akcji jest nadal silny, o czym świadczą intensywne zakupy inwestorów w notowaniach ciągłych. WIG spadł o 2,6% przy mniejszych o 20% obrotach. Mocniej zniżkowały największe spółki. WIG20 stracił 3%. Inwestorzy przede wszystkim pozbywali się akcji firm teleinformatycznych. 0 10% przeceniono akcje ComArchu, o 9,2% Optimusa, o 8,8% Softbanku, a o 5,7% Prokomu. Makler-specjalista ogłosił ofertę sprzedaży na akcjach Sanwilu, który spadł maksymalnie już drugi raz z rzędu. Sprzedaż zredukowano na akcjach Compensy, Wilbo, Howella Polnordu i Lety. Po zniesieniu widełek aż o 23% wzrósł kurs Boryszewa, osiągając historyczne maksimum cenowe. Jest to kolejna spółka, która rozważa możliwość zainwestowania w internet. Większość papierów tej spółki znajduje się w rękach Romana Karkosika i powiązanych z nim spółek, co przy niewielkiej płynności sprzyja windowaniu kursu. Nadal rosną papiery Kabli. Na wczorajszej sesji osiągnęły najwyższy od roku kurs - 23,5 zł. W dogrywce i na początku notowań ciągłych przeważała strona podażowa. Jednak pod koniec sesji powiało optymizmem i inwestorzy zdecydowanie chętniej zajmowali pozycje. Akcje Boryszewa przy niewielkim obrocie zyskały kolejne 25%. Stosunkowo wysoki obrót zanotowano na Exbudzie (20 mln zł), który zamierza związać się z inwestorem strategicznym. Do łask powróciły akcje spółek teleinformatycznych. Softbank wzrósł o 8,8%, a ComputerLand o 5,6%. Powodzeniem cieszyły się także papiery KPBP BICK (+8%) i Pagedu (+6,6%). Najwyższy obrót zanotowano na Optimusie (42 mln zł). WIG20 zyskał 1% w stosunku do fixingu, przy obrotach wartości 267 mln zł.

DARIUSZ JAROSZ