Rynek kontraktów terminowych
Licząc od otwarcia do zamknięcia sesji, kurs kontraktów spadł wczoraj o 0,17%. Niekorzystnie może wpłynąć na rynek powrót ceny kontraktów poniżej linii wsparcia wyznaczonej przez szczyt z 9 lutego. W średnim terminie można jednak liczyć na kontynuację fali wzrostowej i wybicie się kursu kontraktów ponad maksimum usytuowane na wysokości 2464 pkt.
WIG20 Futures (GPW)Pierwsza transakcja została wczoraj zawarta na poziomie 2348 pkt. Kurs zamknięcia nie różnił się wiele od otwarcia i wyniósł 2352 pkt. Cena kontraktów spadła poniżej bariery popytowej, która jest usytuowana na wysokości 2357 pkt. Może to wpłynąć na pogorszenie sytuacji technicznej WIG20 Futures. Należy jednak pamiętać, że wykres kontraktów nadal znajduje się ponad krótkoterminową linią trendu wzrostowego, która będzie hamowała ewentualne spadki na rynku. Do tej pory nie zrealizował się jeszcze minimalny zakres ruchu po wybiciu się kontraktów z formacji trójkąta symetrycznego. Oznacza to, że osiągnięcie poziomu 2600 pkt. nadal jest bardzo prawdopodobne. Nieznacznie zwiększył się wolumen do - 3092 szt. Wzrósł także wskaźnik otwartych pozycji. Było ich wczoraj 6019. Oscylator MACD po wygenerowaniu sygnału sprzedaży w poniedziałek utrzymuje tempo spadków. Nadal jednak porusza się ponad równowagą.USD Futures (WGT)Cena kontraktów dolarowych na otwarciu wyniosła 4,09 zł. W porównaniu z zamknięciem z poniedziałku spadek wyniósł 0,017 zł. Podczas notowań negatywna tendencja utrzymywała się i w konsekwencji niedźwiedzie sprowadziły rynek w okolice minimum z zeszłego tygodnia, czyli do poziomu 4,085 zł. Zwiększył się poziom wolumenu, do 461 sztuk, wskazując na mały optymizm wśród grających. Liczba otwartych pozycji wzrosła do 339. Po odbiciu się rynku od średniej arytmetycznej piętnastosesyjnej, cena kontraktów powróciła do linii wsparcia, jaką jest prosta łącząca lokalne maksima z 28 lutego i 8 marca. Nie wydaje się jednak, aby ta bariera powstrzymała dalsze spadki, zwłaszcza że rynek kontraktów porusza się nadal w dwumiesięcznym trendzie spadkowym. Za najbliższe potencjalne wsparcie można przyjąć poziom minimum z 11 stycznia, czyli 4,05 zł. Oscylator MACD przebywa w obszarze wartości ujemnych i jednocześnie oddala się od swojej średniej. Oznacza to, że obecnie dużą przewagę na rynku mają niedźwiedzie. RSI sugeruje już lekkie wyprzedanie kontraktów kwietniowych.
Artur Gołębiewski