Intratna rozbudowa sieci światłowodowych

Badania przeprowadzone przez amerykańską firmę doradczą Yankee Group wykazały, że usługi internetowe w Europie rozwijają się w szybkim tempie i tutejszy rynek jest w coraz mniejszym stopniu uzależniony od Stanów Zjednoczonych. Na uwagę zasługuje przy tym współzależność między rozbudowywaną siecią połączeń światłowodowych a coraz większym wykorzystaniem internetu. Oba zjawiska pobudzają wzajemnie swój rozwój, a jego efektem jest spadek cen.O ile w końcu 1998 r. internet był wykorzystywany w Europie przede wszystkim do łączenia się z USA, o tyle w rok później już dwie trzecie międzynarodowych połączeń w tej części świata dotyczyło wzajemnych kontaktów europejskich. Z takich miast, jak Frankfurt czy Amsterdam przekazywano w końcu 1999 r. aż dziewięć razy więcej informacji do innych miejsc w Europie niż za Atlantyk. Wprawdzie w zeszłym roku wciąż najważniejsze było połączenie między Londynem a Nowym Jorkiem, ale sześć dalszych, najbardziej uczęszczanych szlaków internetowych łączyło miasta europejskie.Według Yankee Group, liczba użytkowników internetu w Europie wzrośnie w ciągu pięciu lat do 190 mln z 40 mln obecnie. Jako przykład świadczący o tej tendencji podano dane z rynku francuskiego, gdzie ilość przekazanych informacji w pierwszej połowie 1999 r. była trzy razy większa niż w analogicznym okresie rok wcześniej.Eksperci amerykańskiej firmy doradczej stwierdzili jednak z pewnym zdziwieniem, że spółki będące tradycyjnymi dostawcami usług internetowych nie angażują się zbytnio w rozbudowę sieci światłowodowej o zasięgu europejskim. Największą aktywność wykazują pod tym względem firmy, które tworzyły taką sieć na potrzeby przedsiębiorstw w początkowym okresie rozwoju internetu. Dołączyły do nich spółki, które dostrzegły olbrzymie korzyści w rozbudowie najnowocześniejszej infrastruktury łącznościowej.Największe osiągnięcia ma w tej dziedzinie kanadyjski producent sieci światłowodowych Nortel Networks. Przez zainstalowane przez niego łącza płynie obecnie około połowy informacji przekazywanych w Europie za pośrednictwem sieci.Jednak w obecnej fazie rozwoju najnowocześniejszych form łączności nie brakuje pewnych dysproporcji. Za rozbudową sieci światłowodowych o zasięgu europejskim nie nadążają analogiczne inwestycje o charakterze lokalnym, a niedostateczna liczba łączy, jakimi dysponują poszczególne państwa, ogranicza zasięg usług internetowych. Dlatego szereg ich dostawców musi samodzielnie zadbać o stworzenie odpowiednich sieci w skali krajowej oraz w dużych ośrodkach miejskich.

A.K.