Strzelec negocjuje

Akcjonariusze oczekują, że w najbliższym czasie zarząd Strzelca wybierze dla spółki inwestora strategicznego. Prawdopodobnie dlatego kurs akcji wzrósł wczoraj prawie o 10%. ? Obecnie trwają zaawansowane rozmowy z potencjalnymi partnerami. Do końca bieżącego miesiąca powinny się zakończyć. W maju poinformujemy o wynikach negocjacji ? powiedział PARKIETOWI Adam Brodowski, prezes Strzelca.O możliwości pozyskania przez spółkę inwestora w najbliższym czasie świadczą zmiany w akcjonariacie. Swoją pozycję umacnia bowiem rodzina prezesa, który sam niedawno poinformował PARKIET, że zamierza sprzedać część akcji browaru inwestorowi strategicznemu. Ostatnio Marta Brodowska, żona prezesa, odkupiła 380 tys. uprzywilejowanych walorów (po 4,3 zł) od spółki RO&MA, dystrybutora piwa produkowanego przez małopolskiego Strzelca. Marta Brodowska ma obecnie prawie 13-proc. udział w głosach na WZA. RO&MA zmniejszyła natomiast swój udział z prawie 30% do 15,19% głosów.Browar w br. znacznie zwiększył sprzedaż. W pierwszym kwartale spółka sprzedała prawie o 50% więcej piwa niż w analogicznym okresie ub.r. Wyższe przychody są skutkiem rosnącego popytu na piwo pochodzące z lokalnych browarów. Po pierwszym kwartale br. udział małopolskiego browaru w rynku wyniósł już 1,1%, podczas gdy jeszcze w ub.r. było to 0,7%. Dalszą ekspansję może firmie zapewnić inwestor branżowy. Wśród najbardziej prawdopodobnych firm, które chciałyby przejąć Strzelca, wymienia się austriacki browar BBAG, który zamierza zdobyć 10-proc. udział w polskim rynku piwa. Na wczorajszej sesji walory Strzelca wyceniono na 2,8 zł.

Ewa Bałdyga