Przedstawiciele 12 czołowych europejskich koncernów użyteczności publicznej poinformowali w Glasgow o planach utworzenia internetowej giełdy energetycznej. Przedsięwzięcie to ma zredukować koszty działalności w branży, szczególnie że w związku z liberalizacją tego sektora koncerny muszą obniżyć ceny energii. Np. w br. niemieckie firmy były zmuszone zredukować je już o prawie 1/3.Dwunastka wydała już na realizację nowego projektu około 30 mld euro. Trwają rozmowy z kilkoma firmami internetowymi, który zajęłyby się koordynowaniem działalności giełdy od strony technicznej. ? Wspólne internetowe przedsięwzięcie z innymi potentatami z branży umożliwi nam przede wszystkim redukcję kosztów działalności ? stwierdził w rozmowie z Bloombergiem jeden z pomysłodawców internetowej giełdy ? Luis Rivera, wiceprezes hiszpańskiego koncernu energetycznego Endesa. Poza Endesą w skład dwunastki wchodzą ScottishPower, United Utilities, Northern Electric i National Grid Group (Wielka Brytania), Electricite de France (Francja), RWE (Niemcy), Enel (Włochy), Iberdrola (Hiszpania), Electrabel (Belgia), Vattenfall (Szwecja) i Nuon (Holandia)Internetowa giełda energii miałaby ruszyć już pod koniec lata br. Powstanie ona jako niezależna spółka, w której 12 koncernów energetycznych będzie miało 80% akcji. Pozostałe 20% zostało zarezerwowane dla dostawców, zarządu, pracowników, doradców oraz internetowego providera.

Ł.K.