Zaledwie o 36,7 tys., a więc o 3,1%, wzrosła liczba otwartych rachunków inwestycyjnych od końca 1997 roku. Oznacza to, że jest ich teraz nieco ponad 1,2 mln, z czego co czwarty należy do inwestorów CDM Pekao SA. Niewielki wzrost liczy rachunków po części można tłumaczyć zamykaniem martwych kont, które niepotrzebnie obciążają systemy informatyczne. Z drugiej strony trudno się jednak oprzeć wrażeniu, iż nie najlepiej do przyciągnięcia nowych inwestorów został wykorzystany okres wielkich prywatyzacji. Zdaniem Krzysztofa Wantoły, prezesa Izby Domów Maklerskich, wielu potencjalnych klientów biur maklerskich zraziło się "dryfowaniem" programu Powszechnej Prywatyzacji, który ich rozczarował. Biura maklerskie interesuje jednak przede wszystkim to, czy klienci będą aktywnymi uczestnikami rynku, najlepiej z grubymi portfelami. Nawet bowiem niewielkie biura, nastawione na obsługę właśnie takich inwestorów, są w stanie zdobyć kilkuprocentowy udział w obrotach, podczas gdy brokerzy, kierujący swoją ofertę do detalicznego odbiorcy, mają problem z generowaniem znaczących obrotów.

A.K. PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99