Autor listu ?Dyskusyjny arbitraż? (PARKIET z 26 bm.) sugeruje, że kontrakty FW20 różnych serii nie są tym samym ?dobrem?. Innymi słowy, kontrakt FW20Z0 jest na pietruszkę, a kontrakt FW20H1 na marchewkę? Nic bardziej mylącego.Oba instrumenty związane są z tą samą bazą, czyli indeksem na WIG20. WIG20 jest tylko jednym dobrem, tak więc istnieje możliwość arbitrażu. Oczywiście, autorowi chodziło o to, że poprzez różne terminy wygasania różne serie kontraktów mogą mieć różną wartość. Ale to nie zmienia stanu rzeczy! Różnice cen poszczególnych serii ukazują oczekiwania co do przyszłego kształtowania się wartości indeksu.Czyż nie można sprzedać serii jesiennej spodziewając się jesiennej bessy, a kupić serii wiosennej, spodziewając się efektu stycznia? Czyż nie można sprzedać jednocześnie serii wrześniowej i kupić grudniowej w trzeci piątek czerwca, kiedy wygasają kontrakty czerwcowe, a następnie zamknąć pozycje w trzeci piątek września? Poniżej przedstawiam przykładowe transakcje. Nie uwzględniłem prowizji, choć wiem, że to ważne.16.06. sprzedajemy na zamknięciu serię wrześniową (2044 pkt.) i kupujemy grudniową (2050 pkt.). 15.09. również zawieramy transakcje na zamknięciu, z tym że zamykamy wrzesień po 1891, a grudzień po 1927. Z transakcji otrzymujemy: seria wrześniowa +1530; seria grudniowa -1230. Taka więc zysk nasz wyniósł 300 zł, co po uwzględnieniu zainwestowanej kwoty w wysokości 4 094 zł i dodaniu depozytu KDPW 11,8% (w sumie 4577,09) daje stopę zwrotu na poziomie 6,55% w trzy miesiące!Tak więc można dokonać zyskownego nawet arbitrażu. Dodam tylko, że test ten miał miejsce w formacji horyzontalnej, i w kursach dłuższych serii nie można było dopatrzyć się wybicia poza formację. Innymi słowy, gracze na późniejszych seriach zakładali, że formacja czworokąta trwać będzie nadal.Co do jednego jestem zgodny z autorem ?Dyskusyjnego arbitrażu?. Ja również proszę, aby ?... przez publikacje w PARKIECIE nie wprowadzać w błąd mniej doświadczonych inwestorów...?.
J. Stolarczyk