Potężny bank zadebiutował w Tokio
Na giełdzie tokijskiej zadebiutowały w czwartek akcje instytucji finansowej Mizuho Holdings, która powstała w wyniku fuzji trzech japońskich banków ? Fuji Bank, Dai-Ichi Kangyo Bank i Industrial Bank of Japan. Pierwszy dzień notowań okazał się udany dla nowego potentata światowego sektora finansowego. Jego akcje zdrożały o 6,5% w stosunku do ceny emisyjnej, co daje kapitalizację giełdową w wysokości 8 bln jenów (74 mld USD). Tym samym, pod względem wartości rynkowej zajmuje on czwarte miejsce na świecie, ustępując pola tylko takim potentatom, jak Citigroup, HSBC Holdings i Bank of America, a wyprzedzając m.in. renomowany szwajcarski bank ? UBS.Analitycy nie mają wątpliwości, że nowy japoński potentat finansowy ma przed sobą wspaniałą przyszłość. ? W dłuższym terminie Mizuho stanie się największym na świecie bankiem pod względem kapitalizacji ? uważa cytowany przez Bloomberga, Walter Altherr, analityk z Credit Suisse First Boston, który na razie jednak rekomenduje sprzedaż walorów japońskiej spółki. Obecnie Mizuho pozostaje bowiem dosyć wyraźnie z tyłu za światowymi liderami, biorąc m.in. pod uwagę zwrot z kapitału. Ponad połowę przychodów generuje on też z działalności kredytowej. Mimo to jest to instytucja dysponująca aktywami w wysokości aż 135 bln jenów (1,3 bln USD) i dystansująca pod tym względem dotychczasowego globalnego lidera ? Deutsche Bank (aktywa wycenione na 750 mld USD). Roczne przychody Mizuho powinny sięgnąć aż 10 mld USD.Nie ulega wątpliwości, że debiut Mizuho był dużym wydarzeniem na tokijskiej giełdzie. Jest to piąta co do wielkości spółka pod względem kapitalizacji na tym parkiecie, ustępująca pola tylko największym potentatom, jak np. Sony Corp. O znaczeniu Mizuho świadczy fakt, że uzyskał on aż 2,09-proc. udział w indeksie japońskich spółek typu blue chip ? Topix. Udział największej dotychczas japońskiej instytucji finansowej ? Bank of Tokyo-Mitsubishi wynosi tylko 1,53%.
Ł.K.