Stabilizacja rentowności bonów przy 18,10-18,40 proc.

Aktualizacja: 06.02.2017 07:09 Publikacja: 02.10.2000 10:24

Rentowność bonów rocznych ustabilizuje się na poziomie 18,10-18,40 proc. - prognozują analitycy, pytani w piątek przez PAP. Na poniedziałkowym przetargu Ministerstwo Finansów zaoferuje bony roczne o wartości 200 mln zł i bony 13-tygodniowe o wartości 100 mln zł.

NADPŁYNNOŚĆ W SEKTORZE BANKOWYM - JEST CZY NIE MA? Łukasz Tarnawa, analityk PKO BP, przewiduje niewielki spadek rentowności bonów, co będzie efektem istniejącej nadpłynności w sektorze bankowym. "Oczekujemy kontynuacji trendu z poprzednich przetargów i dalszego spadku rentowności bonów rocznych do 18,1 proc. Wynikać to będzie z dużego popytu banków na papiery, gdyż pozostały one z dużą ilością środków po aukcjach NBP" - powiedział Tarnawa.

"Bardzo niska oferta Ministerstwa Finansów będzie dodatkowo działać zaniżająco na rentowność" - dodał. W marcu tego roku Rada Polityki Pieniężnej zaleciła, w ramach realizacji polityki pieniężnej na 2000 rok, uruchomienie od trzeciego kwartału sprzedaży obligacji skonwertowanego długu Skarbu Państwa na kwotę 16,4 mld zł. Nadpłynność polskiego sektora bankowego szacowana jest na 18-20 mld zł. Do tej pory NBP zorganizował dwie aukcje tych obligacji. W obu wartość oferty wynosiła po 500 mln zł. Na pierwszej aukcji obligacji NBP sprzedał papiery o wartości 410 mln zł, a na drugiej - o wartości 208 mln zł.

Z kolei Marek Zuber, analityk Banku Przemysłowo-Handlowego, uważa, że obecna nadpłynność sektora bankowa nieco się zmniejszyła. "Nadpłynność sektora bankowego została czasowo zniesiona przez inwestycje w bony 2-tygodniowe. W związku z tym rentowność bonów pójdzie w górę do 13,30-18,40 proc." - ocenił Zuber. Na dodatkowym przetargu, zorganizowanym we wtorek przez Ministerstwo Finansów, resort sprzedał całą zaoferowaną pulę bonów 2-tygodniowych o wartości 4,8 mld zł. Ich rentowność wyniosła 18,210 proc. Popyt wyniósł 6 mld 329,97 mln zł.

Nieco niższą rentowność bonów rocznych prognozuje Jarosław Dyrała, dealer Deutsche Banku (Polska). Uważa on jednak, że nadpłynność w bankowości nie wpłynie w sposób istotny na dochodowość tych papierów. "Przewiduję rentowność na poziomie 18,18-18,20 proc. Nadpłynność w sektorze wciąż istnieje, jest tylko trochę wydrenowana. Ale nie ma to specjalnego znaczenia, gdyż na bony są zlecenia klientów" - ocenił Dyrała.

STABILIZACJA POPYTU I RENTOWNOŚCI

Pytani przez PAP eksperci oceniają, że popyt na najbliższym przetargu będzie wysoki w stosunku do oferowanej przez resort puli bonów i wyniesie około 1,2-1,3 mld zł. Analitycy są zgodni, że wynik poniedziałkowego przetargu ukształtuje następne aukcje."W najbliższych tygodniach nie ma co liczyć na spadek poniżej 18 proc. W granicach 18,30-18,40 proc. będziemy dłużej, tzn. przez dwa-trzy przetargi" - powiedział Zuber. Podobnego zdania jest Dyrała, który przewiduje także stabilizację wielkości popytu. "Nie przewiduję żadnej rewolucji, jeśli chodzi o bony roczne. Będzie z pewnością stabilizacja na tym poziomie, a ewentualne zmiany dochodowości zależeć będą od wypowiedzi członków RPP lub ministra finansów. Popyt też utrzyma się na poziomie 1,2 mld zł." - ocenił. Na ostatniej aukcji rentowność bonów rocznych spadła do 18,148 proc. z 18,231 proc. przed tygodniem, a bonów 13-tygodniowych do 17,311 proc. z 17,671 proc. przed tygodniem. MF sprzedało bony za 296,93 mln zł z zaoferowanej puli o wartości 300 mln zł. Popyt ze strony inwestorów wyniósł 1 465,56 mln zł. (PAP)

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024