Euro znajdowało się w środę o ćwierć centa powyżej najniższego od tygodnia poziomu, który osiągnęło we wtorek. Za euro płacono 87,40 centa. Mimo oznak spowolnienia gospodarki krajów strefy euro, wspólna waluta nie spada niżej, ponieważ inwestorzy obawiają się interwencji banków centralnych w jej obronie. ? Banki centralne zainterweniują prawdopodobnie, jeżeli euro spadnie poniżej poziomu 87 centów ? powiedział Tony Norfield, główny analityk w ABN Amro w Londynie.Drugim elementem, który sprawia, że wahania kursu euro są niewielkie, jest ostrożność rynku przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Większość analityków ankietowanych przez Reutera jest zadnia, że EBC utrzyma główną stopę refinansową na poziomie 4,50%. Są jednak i tacy, którzy uważają, że ze względu na rosnącą presję inflacyjną bank centralny zdecyduje się w najbliższym czasie na podniesienie stóp.Dolar pozostawał stabilny wobec innych głównych walut po wtorkowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, która zgodnie z oczekiwaniami zdecydowała się nie podnosić stóp procentowych. Za dolara płacono 108,70 jena, czyli o jedną trzecią jena mniej niż we wtorek, kiedy jen był najsłabszy od sześciu tygodni.

Reuters, (Londyn)