Kłopoty Banku Częstochowa

Bank Częstochowa poinformował w czwartek, że w kilku ostatnich dniach wystąpiły wzmożone wypłaty z rachunków klientów, w tym ? wcześniejsze rozwiązywania lokat. Prezes Marek Chakowski powiedział PARKIETOWI, że bank jest w pełni wypłacalny. W celu zapewnienia bieżących wypłat zwrócił się o pomoc do NBP.Według zarządu banku, przyczyną wzmożonych wypłat był artykuł w lokalnej prasie, mówiący o likwidacji spółki, która miałaby nastąpić jeszcze w grudniu. Bank poinformował, że informacja ta opierała się na pozbawionej uzasadnienia wypowiedzi anonimowego członka rady nadzorczej.?W efekcie tego, obiegowa plotka, według naszych informacji pochodząca z Huty Częstochowa, budynku Sądu Rejonowego oraz Urzędu Miasta, wywołała lawinowe wypłacanie środków pieniężnych? ? podał bank w komunikacie. Po wykorzystaniu wszystkich źródeł awaryjnego zasilania środkami finansowymi ze swoich płynnych aktywów bank zaprzestał obsługi klientów z powodu braku środków na bieżące wypłaty. W tej sytuacji zarząd, mając na uwadze dalsze funkcjonowanie banku i zagwarantowanie wypłat wszystkim klientom, podjął decyzję o czasowym ograniczeniu obsługi klientów.W tym okresie zamierza pozyskać środki finansowe z innych źródeł. Bank zapewnił, że po ich uzyskaniu ponownie uruchomi obsługę klientów.? W związku ze wzmożonymi wypłatami wystąpiliśmy do NBP o kredyt redyskontowy w wysokości 8,5 mln zł. W piątek po południu odbędzie się posiedzenie KNB, które zajmie się naszymi kłopotami ? powiedział PARKIETOWI Marek Chakowski, prezes Banku Częstochowa.Na 12 grudnia br. zwołano NWZA, które ma podjąć uchwałę o zwiększeniu do 7 mln walorów nowej emisji akcji. W zeszłym roku akcjonariusze banku zdecydowali o emisji od 1 do 1,5 mln akcji serii D skierowanej do inwestora strategicznego. Zgodnie z prospektem emisyjnym, akcje miały być oferowane od 27 do 28 listopada tego roku. Zarząd przesunął termin zapisów na 20?21 grudnia, gdyż chciał mieć możliwość dalszych rozmów z potencjalnymi inwestorami. We wrześniu dwa banki ? BOŚ i BRE ? wcześniej zainteresowane objęciem emisji, zrezygnowały ze złożenia ofert zakupu walorów.Bank postanowił zwiększyć liczbę nowych akcji, aby ją dostosować do oczekiwań inwestora strategicznego. W przypadku mniejszej emisji inwestor dysponowałby 39-proc. udziałem w głosach na WZA, co nie zapewniałoby mu odpowiedniego wpływu na spółkę. Podmioty zainteresowane bankiem chciały objąć akcje zapewniające ponad 50% głosów na WZA.Podwyższenie kapitału jest ważne dla Banku Częstochowa ze względu na jego kondycję finansową. Od zeszłego roku generuje on stratę. Po trzech kwartałach br. wyniosła ona blisko 4,4 mln zł. Na koniec września br. wskaźnik wypłacalności wynosił 9,58%. Od wiosny bank, w porozumieniu z Komisją Nadzoru Bankowego, realizuje program naprawczy.? Bank poprawił swoje wyniki finansowe. W listopadzie wypracowaliśmy zysk, przez co zmniejszyła się dotychczasowa strata banku. Wzrósł poziom wskaźnika wypłacalności do 10%. Firma dysponuje również 9 mln rezerw, które w końcu mogą zostać rozwiązane ? stwierdził Marek Chakowski. Według niego, obecnie najbardziej pomoże spółce uspokojenie sytuacji. Twierdzi przy tym, że bank jest wypłacalny. ? Jednak żaden bank na świecie nie jest w stanie od razu wypłacić klientom wszystkich pieniędzy. Teraz musimy pozyskać pieniądze z innych źródeł ? dodał.Prezes M. Chakowski nie potrafił wyjaśnić, skąd mogła pochodzić plotka o likwidacji banku. Obawia się, że nieprawdziwa informacja mogła być sterowana przez kogoś, komu zależy na obniżeniu wartości banku. Nie wyklucza również próby zniechęcenia potencjalnego inwestora do objęcia nowej emisji, dzięki której zdobyłby pełną kontrolę nad bankiem. ? To dla nas nóż w plecy ? stwierdził prezes.Z informacji PARKIETU wynika, że BCz prowadzi teraz rozmowy z jednym z krajowych banków. W prasie pojawiły się informacje, że może to być Bud-Bank.

Piotr [email protected]