Tydzień na rynkach surowców
Mijający tydzień przyniósł dalszy spadek notowań ropy naftowej. Na londyńskiej giełdzie metali za baryłkę tego surowca płacono w piątek nieco ponad 23,5 USD, a więc prawie o 10% mniej niż tydzień wcześniej. Najsilniejszy spadek notowań miał miejsce w środę, kiedy to ceny ropy po raz pierwszy od ośmiu miesięcy spadły poniżej poziomu 24 USD. Przyczyniła się do tego w znacznym stopniu informacja o rosnących zapasach tego surowca w Stanach Zjednoczonych, która skłoniła fundusze po obu stronach Atlantyku do składania zleceń sprzedaży. Dodatkowym sprzyjającym czynnikiem, który przyczynia się do spadku notowań, jest stosunkowo łagodna, jak na razie, zima na Starym Kontynencie. Analitycy podkreślają jednak, że małe są szanse na dalszy silny spadek notowań ropy. Zapobiegają temu coraz częściej pojawiające się informacje, że prawdopodobnie w styczniu OPEC zdecyduje się na ograniczenie wydobycia, ponieważ według wyliczeń tej organizacji średnia cena ropy spadła już poniżej granicy 22 USD za baryłkę.W ostatnich dniach doszło też do przeceny miedzi na londyńskiej giełdzie metali, do czego przyczyniła się informacja o rosnących zapasach tego surowca. ? Także czynniki o charakterze makroekonomicznym miały wpływ na pojawienie się na rynku miedzi tendencji spadkowej ? powiedział Reuterowi Martin Squires, analityk z Carr Futures. Wskazał on przede wszystkim na wtorkowe ostrzeżenie Fed przed zbyt szybkim schłodzeniem amerykańskiej gospodarki. Dodał przy tym, że miedzi pozbywano się przede wszystkim na rynkach azjatyckich. W przekroju tygodnia ceny tego surowca na londyńskiej giełdzie metali spadły o ponad 3,5%. W mijającym tygodniu powody do zadowolenia mieli posiadacze złota. Cena tego kruszcu na rynku europejskim kształtowała się na poziomie 274,5 USD za uncję, wobec niecałych 271 USD tydzień wcześniej.
Ł.K.