Pierwsza poświąteczna sesja zakończyła się na CeTO wzrostem. Indeks podniósł się o 1,2%, do 18 457,3 punktu, kontynuując przedświąteczną zwyżkę. Wartość obrotu na rynku wyniosła wczoraj 211 tys. zł, czyli ponaddwukrotnie mniej niż na ostatniej, przedświątecznej sesji. Największe obroty odnotowano na PZM Bolesławiec i Karen. Najwięcej zyskają akcje Rafametu, które wzrosły do 9,90 zł, czyli o 29,4%. Również na Rafamecie zawarto transakcje pakietowe z limitami od 9,10 zł do 12,90 zł.Nowa rada nadzorcza CeTO SA na swoim pierwszym posiedzeniu podjęła uchwałę w sprawie wykluczenia z obrotu na CeTO trzy- i sześciomiesięcznych kontraktów terminowych, których podstawą jest kurs USD i euro, oraz wartość indeksów branżowych IBANK, IBUD, ICOM, IMIX i ISPO. Decyzja ta kończy właściwie notowanie instrumentów pochodnych na CeTO. Kontrakty terminowe nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Od debiutu, który miał miejsce ponad pół roku temu, 12 czerwca br., zawarto zaledwie kilka transakcji na trzech seriach, opartych na indeksach IBUD, IBANK i ICOM. Na pozostałych seriach nie zawarto żadnej transakcji. Wcześniejsze doświadczenia CeTO z instrumentami pochodnymi (warranty, których wystawcami był Bank Rozwoju Eksportu SA i Beskidzki Dom Maklerski SA) dawały podstawy do optymizmu. Niestety, notowanie kolejnych instrumentów zakończyło się fiaskiem.

Krzysztof PawlikowskiCDM Pekao S.A.