Giełdy w naszym regionie ignorowały korektę w USA
Giełdy w naszym regionie ignorowały korektę w USATelekomy windują PX 50Giełdy w naszym regionie ignorowały na ostatniej sesji mijającego tygodnia korektę, jaka miała miejsce dzień wcześniej na amerykańskich parkietach. Nieznacznie spadł tylko indeks w Budapeszcie, czeski PX50 ustanowił dwumiesięczne maksimum, a moskiewski RTS wzrósł o 2,48%.
BudapesztTylko w Budapeszcie inwestorzy nie mogli zaliczyć piątkowej sesji do udanych. Na realizację zysków zdecydowali się m.in. posiadacze walorów potentata naftowego ? MOL. Jego notowania spadły o ponad 1%. Nieznacznie wzrósł natomiast kurs akcji spółki telekomunikacyjnej Matav, a na praktycznie nie zmienionym poziomie utrzymała się cena papierów największego banku komercyjnego OTP. Przy dużo niższych niż dzień wcześniej obrotach BUX spadł ostatecznie o 0,72%, do 7863,76 pkt. i ponownie oddalił się od ważnej psychologicznie granicy 8000 pkt.PragaKońcówka mijającego tygodnia ponownie należała w Pradze przede wszystkim do telekomów, które wywindowały główne wskaźniki giełdowe do najwyższego od dwóch miesięcy poziomu. Wzmożony popyt na walory narodowego operatora Cesky Telekom doprowadziły do 3,3-proc. zwyżki jego notowań. Inwestorzy chętnie kupowali także papiery innych czeskich blue chipów. Akcje Komercni Banka zdrożały w piątek o 1,8%, osiągając najwyższy od marca ubiegłego roku pułap. ? Inwestycją w te spółki zainteresował się przede wszystkim zagraniczny kapitał. Myślę, że w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się kontynuacji tej tendencji. Znowu kroczymy bowiem śladami globalnego powrotu do łask sektora telekomunikacyjnego ? mówił Reuterowi Jan Langmajer, makler w Atlantik FT.Indeks PX50 zyskał 1,45% i zamknął tydzień na poziomie 488,3 pkt.MoskwaInwestorzy w Moskwie ignorowali na początku piątkowych notowań wieści o korekcie na amerykańskich rynkach po tym, jak opadły już nieco środowe emocje po niespodziewanej decyzji Fed o obniżeniu stóp procentowych. ? Korekty w USA nie odczuły praktycznie także inne wschodzące rynki. Myślę, że nie powinniśmy więc spodziewać się załamania koniunktury w najbliższym czasie ? komentował dla Reutera Aleksiej Bystrow, makler w domu inwestycyjnym Olma. Zgodnie z tą przepowiednią, także po południu nic nie zakłóciło dobrych nastrojów i ostatnia przed obchodami prawosławnych świąt Bożego Narodzenia sesja zakończyła się zwyżką. Główny wskaźnik koniunktury na moskiewskiej giełdzie wzrósł o 2,48%, do 145,68 pkt. Wzrosły również notowania walorów koncernów naftowych Łukoilu i Surgutnieftiegazu, odpowiednio o 2,49% i 2,42%, oraz największej rosyjskiej firmy energetycznej UES (o 3,17%).
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI