Amerykańscy analitycy techniczni o indeksie Nasdaq

Najbardziej obserwowany obecnie indeks światowych giełd, nowojorski Nasdaq Composite, ma szanse ? według amerykańskich analityków technicznych, na dosyć wyraźne odbicie. Ich zdaniem, wskaźnik, który od czasu ustanowienia w marcu 2000 r. rekordu na poziomie 5048,62 pkt., stracił już ponad połowę wartości (na zamknięcie sesji wtorkowej wynosił 2441,30 pkt.), wiosną br. ma duże szanse na powrót powyżej 3000 pkt.? Obecny poziom Nasdaq jest o 31% niższy od średniej 200-dniowej, która wynosi 3564 pkt. Wskaźnik spadł dotychczas tylko trzy razy poniżej takiej 200--dniowej średniej i zawsze taka sytuacja kończyła się później wyraźnym odbiciem ? argumentuje Gregory Nie, analityk techniczny z domu inwestycyjnego z Chicago ? First Union Securities dodając, że w najbliższych kilku tygodniach wskaźnik powinien pokonać 2700 pkt., a jeszcze przed czerwcem br. najprawdopodobniej przekroczy barierę 3000 pkt.Kolejnym optymistycznym sygnałem jest ? zdaniem amerykańskich ekspertów ? fakt, że w ciągu ostatnich sesji znacznie spadła na Nasdaq liczba spółek notujących przecenę akcji lub historyczne minima cenowe. ? Warto zwrócić uwagą, że coraz mniej spółek jest odpowiedzialnych za spadek indeksu, a to może sygnalizować zmianę trendu ? podkreśla Robert Dickey, analityk z biura Dain Rauscher w Minneapolis. Z kolei według Jaya Lefkowicza z Morgan Wilshire Securities, o poprawiającej się sytuacji technicznej indeksu Nasdaq świadczy brak reakcji podstawowego wskaźnika analizy technicznej MACD na ostatnie jego silne spadki.Aby jednak wzrosty na nowojorskim rynku stały się realne, muszą być spełnione przynajmniej dwa warunki. Po pierwsze Nasdaq musi wzrosnąć powyżej średnich z ostatnich 21 sesji i 50 sesji. Po drugie ? wskaźnik MACD dla nowojorskiego indeksu musi wzrosnąć powyżej zera. Choć ostatnio nie zareagował on na kolejne dno wskaźnika, to jednak obecnie utrzymuje się na poziomie 119 pkt. W przedziale (od ?278 pkt. do +205 pkt.) wahał się on w ostatnim roku, jednak od 14 września 2000 r. wciąż notuje wartość ujemną.

Ł.K. Reuters