? Nasze plany zakładały, że zarówno zysk netto, przychody, jak i zysk operacyjny będą o 3?4% wyższe ? ujawnił Tomasz Kawka, prezes AMS. Spółka ma ambitne plany na 2001 r. Poinformuje o nich w niedługim czasie.
Według informacji PARKIETU, obok głównego udziałowca BB Investment, kontrolującego obecnie ok. 40% akcji spółki, jej akcjonariuszami są m.in. fundusze inwestycyjne należące do grupy Commercial Union, ING Barings, Nationale-Nederlanden. Jak wynika z informacji PARKIETU akcje AMS są także aktywami w portfelu funduszu typu asset management zarządzanym przez Creditanstalt.
Niewykluczone że znaczący pakiet (ale ciągle mniejszy niż 5%) pozostaje także w ręku londyńskiego Flemingsa, która to spółka uzupełniała swój portfel o akcje AMS w momencie oferty. Po I poł. ub.r. AMS podjął pierwsze kroki zmierzające do dywersyfikacji źródeł przychodów, co oznacza m.in. stopniowe zmniejszanie udziału billboardów w całkowitych przychodach firmy. W 2000 r. przychody ze sprzedaży powierzchni reklamowej tego nośnika stanowiły 60%.
W 2001 r. struktura nakładów na inwestycje ulegnie dalszym zmianom. 49% (o 5% więcej niż dotychczas) spółka przeznaczy na meble ulicy, 43% (o 15% więcej) na wielki format, a zaledwie 8% na billboardy ? co w porównaniu z ub.r. stanowi mniej o 12%.
Zarówno prezes T. Kawka, jak i prezes BB Investment zaprzeczyli jakoby obecnie prowadzone były rozmowy o sprzedaży lub sfuzjowaniu AMS. ? Nie ma ani merytorycznego, ani finansowego uzasadnienia dla poszukiwania inwestora strategicznego czy też, idąc dalej, branżowego ? powiedział T. Kawka. ? Inwestycja w AMS jest zgodna z przyjętą przez nas długoterminową strategią, w ramach której prowadzimy działalność w sektorach: medialnym, teleinformatycznym i internecie. ? powiedział nam Paweł Turno, prezes BB Investment.
urszula zieliŃska