Zaskakujące straty funduszy Superfund

Prawie 28 proc. - tyle w ciągu zaledwie trzech tygodni stracił najbardziej agresywny subfundusz Superfund SFIO. A miały być zyski bez względu na koniunkturę giełdową

Aktualizacja: 23.02.2017 05:26 Publikacja: 17.03.2007 08:58

Stratę, wynoszącą przeszło 17 proc., osiągnął też najbezpieczniejszy z subfunduszy SFIO, zarządzanych przez Superfund TFI. Strategia umiarkowana dała wynik minus 21 proc. Takie stopy zwrotu zostały wypracowane w okresie od 14 lutego (ostatnia wycena przed załamaniem na światowych giełdach) do 7 marca. Dla porównania, polskie fundusze akcji potraciły w tym czasie od 4 do nieco ponad 9 proc.

Jednostki Superfund wyceniane są raz w tygodniu. Ostatnie wartości, z czwartku, 14 marca, są już wyraźnie wyższe niż tydzień wcześniej. Najbardziej agresywny subfundusz zyskał 5,4 proc., a najbezpieczniejszy 2,6 proc. (stopy krajowych funduszy akcji w tym czasie wyniosły od minus 1 proc. do plus 3,8 proc.).

Załamanie na giełdach

- Na przełomie lutego i marca na światowych giełdach doszło do gwałtownego załamania koniunktury. Oliwy do ognia dolała wypowiedź byłego szefa Fed Alana Greenspana o groźbie recesji w amerykańskiej gospodarce - mówi Maksymilian Łochowski, zarządzający z Superfund TFI. Jak wyjaśnia, fundusze austriackiego Superfund, do których ostatecznie trafiają pieniądze wpłacone do polskich subfunduszy, inwestują na międzynarodowych rynkach w kontrakty terminowe na indeksy giełdowe, krótkoterminowe stopy procentowe, waluty oraz metale, surowce energetyczne czy płody rolne.

Według zarządzającego, straty między 7 lutego a 14 marca przyniosły przede wszystkim inwestycje w trzech pierwszych segmentach. Przepływ aktywów w kierunku relatywnie bezpiecznych instrumentów przełożył się na gwałtowny wzrost notowań kontraktów na obligacje i krótkoterminowe stopy procentowe.

Groźne zmiany trendu

W okresie od szczytu 20 lutego do dołka z 5 marca amerykański indeks Dow Jones spadł o niespełna 6 proc. Wartość jednostek funduszy Superfund może się zmieniać w większym stopniu, bo stosują one dźwignię finansową. - Nasza strategia pozwala osiągać zyski przy stabilnych trendach, zarówno wzrostowych, jak i spadkowych. W okresach gwałtownej zmiany trendu możliwe są jednak straty - wyjaśnia M. Łochowski. Jego zdaniem, straty z inwestycji nie zniechęciły klientów Superfund TFI i nie spowodowały odpływu gotówki. - Inwestorzy są świadomi długoterminowego charakteru inwestycji - zapewnia zarządzający. Dodatkowym ?zabezpieczeniem" są, jego zdaniem, dobre wyniki osiągane w przeszłości przez austriacki Superfund.

Nie ten fundusz

W ostatnich 10 latach najbezpieczniejsza strategia tylko dwa razy przyniosła straty, w 1996 i 2005 r. W pozostałych latach były zyski, największe w 1998 r., gdy wyniosły prawie 63 proc. - wynika z danych zamieszczonych na stronie internetowej polskiego TFI. Jak się jednak okazuje, ten fundusz nie jest dostępny dla nowych inwestorów. Według M. Łochowskiego, podmiot, do którego faktycznie trafiają pieniądze z Polski, ma zaledwie dwuletnią historię. Zapewnia jednak, że wyniki są prawie identyczne z prezentowanymi.

.

Pod lupą nadzoru

Działalnością Superfund TFI zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego. - Od miesiąca trwa kontrola w TFI - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Nie chce zdradzić, jaki był jej powód.

Generalnie nadzorca nie ingeruje w wyniki osiągane przez fundusze inwestycyjne. Bada jedynie, czy zarządzający nie złamał prawa, inwestując pieniądze klientów TFI. Komisja Nadzoru Finansowego ocenia też, czy reklamy adresowane do klientów TFI nie wprowadzają ich w błąd. Być może sprawdza, czy materiały informacyjne publikowane przez Superfund TFI w wystarczający sposób ostrzegają przed ryzykiem inwestycyjnym.

Zyski na wzrostach

i spadkach?

Superfund TFI jako pierwsze wprowadziło do Polski fundusze hedgingowe, które, wbrew swojej nazwie, nie należą do najbezpieczniejszych inwestycji.Christian Baha, prezes austriackiej grupy Superfund, przekonywał podczas pierwszej konferencji prasowej w Polsce, inaugurującej działalność towarzystwa funduszy inwestycyjnych, że podmioty hedgingowe mają możliwości osiągania zysków zarówno na wzrostowym, jak i spadkowym rynku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy