Ponad 110 mln zł przychodów i 20 mln zł zysku netto wypracował w 2006 r. producent pasztetów i dań gotowych - firma Profi. W 2005 r. obroty spółki wyniosły 109 mln zł, a zysk netto 19 mln zł. - Szacujemy, że w tym roku sprzedaż zwiększy się o 10 proc. Zysk ma wzrosnąć o ponad 2 mln zł - informuje Jerzy Koszarny, prezes Profi.
Rocznie na inwestycje Profi przeznacza 6-7 mln zł. - W tym roku 7 mln zł wydamy m.in. na modernizację parku maszynowego i magazynów. Wciąż pracujemy nad nowymi produktami. To też kosztuje - wylicza prezes. Ofertę dań gotowych firma już rozszerzyła o drugie dania (do tej pory miała zupy). Inwestycja kosztowała 1,5 mln zł. Profi jest liderem na naszym rynku pasztetów z 40-proc. udziałem oraz zup gotowych. Kontroluje 27 proc. rynku.
Spółka chce się również rozwijać poprzez przejęcia. Już podpisała list intencyjny z firmą działającą na rynku mięsnym, której roczne przychody wynoszą ok. 45 mln zł. Prezes nie ujawnia jej nazwy. - Obowiązuje nas klauzula poufności - tłumaczy. Zaznacza, że obecnie przeprowadzane jest gruntowne badanie firmy. - Okazało się, że musimy renegocjować z jej właścicielami proponowaną wcześniej cenę. Trudno teraz powiedzieć, kiedy i czy w ogóle dojdzie do transakcji - mówi.
Zaznacza, że Profi przygląda się też kolejnemu przedsiębiorstwu. - Firma ta również działa na rynku mięsnym, a jej roczne przychody wynoszą 50 mln zł - mówi Jerzy Koszarny. - Jedną z tych spółek kupimy jeszcze w tym roku - dodaje. Zaznacza, że pieniądze na sfinalizowanie przejęcia będą pochodziły z kredytu i wypracowanych zysków. Zarząd wyklucza debiut na GPW.
W tym roku Profi liczy na podwojenie sprzedaży zagranicznej. Obecnie eksport stanowi jedynie 5 proc. przychodów. Największego przyrostu obrotów firma spodziewa się w handlu z USA, Anglią i Irlandią. Profi chce też zaistnieć w Rosji. - Rozważamy powołanie tam firmy razem z inwestorem rosyjskim - informuje prezes. Nie ujawnia jednak szczegółów.