NFI Progress zarobi na akcjach Zachodniego i deweloperce

Nawet 60 mln zł może zarobić NFI Progress na akcjach Zachodniego. Duże plany fundusz wiąże też z wrocławskimi nieruchomościami

Aktualizacja: 22.02.2017 23:05 Publikacja: 29.03.2007 07:51

Jeszcze rok temu NFI Progress posiadał 1,3 mln walorów Zachodniego wycenianych na ok. 10 mln zł. Już w piątek firma będzie miała w obrocie 14,6 mln akcji (wczorajsza cena jednej to 5,86 zł). Wynika to z faktu, że fundusz objął papiery nowej emisji Zachodniego po 0,1 zł (ponad 13 mln walorów). Oznacza to, że NFI Progress może zarobić netto na tych akcjach nawet ponad 60 mln zł. - Aktualizacja naszego udziału w Zachodnim będzie dokonana według ceny piątkowego zamknięcia. Wejdzie w nasz zysk za pierwszy kwartał br. - ocenia Grzegorz Golec, prezes NFI Progress. Będzie on rekordowy (w 2006 r. zarobek netto przekroczył 3,2 mln zł). Zaksięgowanie zysku z inwestycji w Zachodni spowoduje, że wartość aktywów netto na jeden walor wzrośnie dwa razy.

Obecnie NFI Progress kończy też wycenę nieruchomości, które kupił w grudniu 2006 r. od syndyka wrocławskiej "Jedynki" za 65 mln zł. Był to zakup obarczony dużym ryzykiem. - Transakcja z syndykiem to trochę kupowanie "kota w worku". W tym przypadku okazało się, że zrobiliśmy bardzo dobry interes. Oceniamy, że na tych nieruchomościach będziemy mieć ogromną przebitkę - twierdzi Grzegorz Golec. Pierwsza nieruchomość to 27,5 hektara w okolicach ulicy Karmelkowej. To teren położony niedaleko Kobierzyc przy autostradzie A-4 - w miejscu, które dla Wrocławia znaczy tyle, co dla Warszawy np. Janki. Znajduje się również w bezpośredniej okolicy planowanej małej obwodnicy, która prowadzi do lotniska. - Kończymy wyceny, które znacznie odbiegają w górę od ceny, za jaką sprzedał je syndyk - dodaje G. Golec.

Spółka kupiła też kamienicę w centrum Wrocławia. - Po adaptacji na apartamentowiec możemy sprzedać tam mieszkania nawet po 10 tys. zł za metr. Wrocław, jeżeli chodzi o rosnące ceny mieszkań, jest w tej chwili najbardziej dynamicznie rozwijającym się miastem w Polsce - mówi prezes NFI Progress. Powierzchnia użytkowa kamienicy wynosi 4,6 tys. mkw.

Firma ma jeszcze blisko 4 hektary w bliskim centrum Wrocławia oraz Centrum Handlowe Prim. - Co do pierwszego projektu, to czekamy na przygotowanie koncepcji zagospodarowania Wrocławia. Jeżeli zaś chodzi o Prim, to jest on położony w świetnym punkcie, pomiędzy dworcem głównym PKP a centrum miasta. Jest to budynek o powierzchni 35 tys. mkw. Są tam powierzchnie biurowe, handlowe, część hotelowo-gastronomiczna i parking - kończy Grzegorz Golec.

Komentarz

Henryk Feliks

Wiceprezes Ganta, giełdowej firmy deweloperskiej, która realizuje projekty we Wrocławiu

Hossa na wrocławskim rynku nieruchomości

Wrocław jest w tej chwili miastem, w którym nie ma praktycznie mieszkań do kupienia. Popyt bardzo

przekracza podaż. Co ciekawe, zamarł obrót na rynku wtórnym, ceny bowiem w 11-piźtrowym bloku z lat 70. sięgają nawet 7 tys. zł za metr. Stąd ogromne zapotrzebowanie na rynku pierwotnym.

Biorąc pod uwagę spodziewaną migrację do Wrocławia, związaną z nowymi miejscami pracy, jakie są

tworzone, na pewno istnieje ogromna potrzeba budowy nowych mieszkań. W okolicach Wrocławia muszą również powstać - i powstają - centra logistyczne oraz magazynowe. Od kilku miesiźcy obserwujemy też, że ceny za metr kwadratowy mieszkania idą bardzo szybko w górę, podobnie dzieje się z cenami gruntów. A projektów do wykonania jest coraz więcej. Czasami nawet musimy odmawiać realizacji niektórych z nich. Oczywiście,

pozostaje pytanie, kiedy ten boom się skończy. Na razie jest ono bez odpowiedzi. Istnieje również popyt

na lokale biurowe, choć nie jest on tak duży jak na mieszkania.

Generalnie, oceniając wszystkie raporty i analizy rozwoju rynku nieruchomości, Wrocław plasuje się tuż za Warszawą. Natomiast jeżeli chodzi o dynamikę wzrostu cen za nieruchomości, to stolica Dolnego Śląska plasuje się na pierwszym miejscu. Stąd tak duże zainteresowanie firmami deweloperskimi właśnie tym miastem. Po prostu jest to duży i przyszłościowy rynek, który da zarobić.

NFI Progress rośnie od kilku dni,

a firma kończy wycenę majątku

Tylko na samym przeszacowaniu wartości akcji Zachodniego NFI Progress może zarobić nawet 20 razy więcej, niż wyniósł jego ubiegłoroczny zysk netto. Część inwestorów to zauważyła, a kurs rośnie od kilku dni. Dodatkowo firma kończy wycenę majątku, który kupiła od syndyka wrocławskiej "Jedynki". Z naszych informacji wynika, że poszukuje partnerów do zagospodarowania tych nieruchomości. W tej sprawie skontaktowała się z Gantem. W przypadku aktywów po "Jedynce" sprawdza się stara prawda, że im większe ryzyko, tym większy zysk lub strata. W przypadku NFI Progress prawdopodobnie ryzyko się opłaciło. Fundusz ma atrakcyjne tereny w mieście, które uznawane za jedne z najbardziej rozwojowych dewelopersko.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy