Ceną ropy z Kazachstanu jest współpraca z Rosją

Gdy Moskwa przy- łączy się do projektu Odessa-Brody-Gdańsk, Polska dostanie ropę z Azji

Aktualizacja: 22.02.2017 21:32 Publikacja: 30.03.2007 09:00

Tranzyt kazachskiej ropy rurociągiem Odessa-Brody-Gdańsk to nie mrzonka - powiedział prezydent Lech Kaczyński, przebywający z oficjalną wizytą w Kazachstanie. Wszystko wskazuje na to, że kaspijski surowiec popłynie do Polski pod warunkiem, że w projekcie będzie uczestniczyć Rosja.

Bez Moskwy nie da rady

- Do przedsięwzięcia należy obowiązkowo włączyć Rosję - powiedział w czwartek Nursułtan Nazarbajew, prezydent Kazachstanu. Warszawa zabiega jednak, aby rurociąg Odessa-Brody- Płock uniezależnił nas od dostaw rosyjskiego surowca. Dlatego polski prezydent wyruszył do Azji Środkowej, by walczyć o wsparcie dla projektu. Na razie powstała grupa robocza, która opracuje szczegóły projektu. Kazachstan, na którego terytorium znajduje się 3,3 proc. światowych zasobów ropy, szuka nowych kierunków eksportu surowca. Na razie kazachskie "czarne złoto" sprzedawane jest do Rosji, Chin oraz na Zachód przez rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan. Rura do Polski to kolejna okazja do dywersyfikacji eksportu ropy. Zdaniem Nazarbajewa, interesujący jest dostęp do niezamarzającego portu, jakim jest Gdańsk.

Są problemy

Kazachstan widzi kilka problemów związanych z projektem. Po pierwsze - rozmiar dostaw. Astana rozważa zwiększenie sprzedaży na innych trasach. Po drugie - ropa transportowana przez Odessę-Brody- -Gdańsk może być droższa od surowca dostarczanego innymi trasami. Kazachski surowiec, zanim dotrze do Polski, będzie musiał być dwukrotnie przeładowywany na tankowce, a dopiero potem wtłaczany do rur. Takie operacje mogą znacząco podnieść cenę ropy. - Te problemy są do rozwiązania - zapewnia Nazarbajew.

Dziś o wsparcie dla rurociągu Kaczyński będzie zabiegał w Azerbejdżanie. Ostatnie wydarzenia wskazują jednak, że Baku nie jest przychylne transportowi paliw z ominięciem Rosji. Wczoraj władze Azerbejdżanu poinformowały, że wycofają poparcie dla gazociągu Nabucco, którym surowiec miał płynąć do Europy, omijając Rosję.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024